Europa Wiadomości

Koniec ukraińskiego eldorado w Niemczech i Portugalii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Koniec ukraińskiego eldorado w Niemczech i Portugalii. W grupie imigrantów z Europy wschodniej, która licznie przybyła do Portugalii po rosyjskiej inwazji z 2022 roku, jest około 5 tys. białoruskich opozycjonistów. Część z nich otrzymała listy z nakazem opuszczenia terytorium Portugalii. Ponadto władze rozpoczęły działania służące zmianie statusu łącznie ponad 65 tys. osób, które dotarły do Portugalii jako „uchodźcy wojenni” po wybuchu wojny na Ukrainie. W tym gronie jest ponad 60 tys. Ukraińców.

Portugalskie władze słusznie wskazują, że uchodźcą wojennym jest się w pierwszym kraju nieogarniętym wojną, do którego się trafi po wybuchu wojny. Z oczywistych względów nie może to być Portugalia – tam Ukraińcy i Białorusini są zwykłymi imigrantami socjalnymi, względnie zarobkowymi. Dlatego mają stracić swój status, a ci, którzy nie pracują – wyjechać.

Jak się okazuje, także Niemcy mają już dość ukraińskich „uchodźców wojennych”. Tamtejsza minister pracy Baerbel Bas zapowiedziała, że obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Niemiec po 1 kwietnia 2025 roku, będą mogli uzyskać świadczenia przysługujące osobom ubiegającym się o azyl, ale już nie zasiłek dla bezrobotnych (Bürgergeld).

Dotychczas wszyscy Ukraińcy ze statusem uchodźcy mieli prawo do pobierania zasiłku dla niepracujących oraz „dochodu obywatelskiego”, czyli Bürgergeld. Po zmianie przepisów tym, którzy przyjechali do Niemiec po 1 kwietnia br. przysługiwać będzie tylko niższe świadczenie dla osób ubiegających się o azyl, o ile złożą takie wnioski. Co ciekawe, nie pobiorą takich pieniędzy długo, a tylko do momentu rozpatrzenia ich wniosku, co zwykle nie trwa dłużej niż 2 miesiące. Z praktyki wiadomo, że Niemcy nie uznają Ukraińców, jako uchodźców wojennych, z tego samego powodu co Portugalia – to nie do nich najpierw trafili.

Nowe przepisy, zapowiedziane przez minister pracy, zostały przewidziane w umowie koalicyjnej, a optował za nimi cały blok koalicji CDU/CSU, licząc na wygenerowanie oszczędności. Bearbel Bas, reprezentująca lewicową SPD, jest przeciwna tej zmianie prawa, ale zapowiedziała, że przeprowadzi reformę. Do zmiany przepisów dojdzie w drugiej połowie listopada.

NASZ KOMENTARZ: Cieszy, że kolejne państwa europejskie zaczynają zmieniać nastawienie wobec roszczeniowych pseudouchodźców. Niestety, bardzo możliwe, że działania Portugalii i Niemiec spowodują, że Ukraińcy, którzy tam wyjechali, zwleką się teraz do Polski. Nad Wisłą wciąż trwa ukroamok, w ramach którego przybysze mają więcej przywilejów niż rdzenni mieszkańcy. Co więcej, zgodnie z prawem międzynarodowym, Ukraińcy mają rzeczywiste prawo by wnioskować u nas o azyl, gdyż sąsiadujemy z ich krajem.

Polecamy również: Sprzeciw wobec krajowej Strategii przeciwdziałania tzw. antysemityzmowi!

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!