Polska Wiadomości

Tusk znowu kłamał. Chodzi o zwolnienie Polski z Paktu migracyjnego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Komisja Europejska opublikowała sprawozdanie poświęcone wdrażaniu unijnego Paktu o migracji i azylu. Wbrew doniesieniom i twierdzeniom części polityków oraz dziennikarzy, Polska nie będzie zwolniona z udziału w puli solidarnościowej, lecz jedynie może ubiegać się o zwolnienie z uczestnictwa w tym mechanizmie w całości lub w części, w nadchodzącym roku. Polska, podobnie jak Niemcy, Francja i kraje bałtyckie, została określona jako „państwo narażone na presję migracyjną”. Ostateczna decyzja dotycząca zwolnienia Polski z udziału w puli solidarnościowej należy do Rady Unii Europejskiej.

Tusk okłamał Polaków w kwestii Paktu Migracyjnego. Jak opisał Instytut Ordo Iuris, 11 listopada Komisja Europejska opublikowała komunikat poświęcony jego wdrażaniu. Dokument został przygotowywany w oparciu o art. 9 rozporządzenia 2024/1351 (jeden z 10 aktów prawnych wchodzących w skład Paktu o migracji i azylu), zgodnie z którym to gremium raz do roku przyjmuje sprawozdanie, gdzie przedstawia sytuację azylowo-migracyjną w Unii Europejskiej i w państwach członkowskich oraz prezentuje stan wdrożenia unijnego Paktu o migracji i azylu w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Oznacza to, że, na podstawie ustaleń zawartych w porozumieniu, w oparciu o art. 12 rozporządzenia 2024/1351, Komisja Europejska przedkłada wniosek dotyczący aktu wykonawczego Rady w sprawie ustanowienia rocznej puli solidarnościowej, czyli liczby imigrantów wymagających relokacji oraz zakresu pomocy finansowej i operacyjnej potrzebnej państwom w trudnej sytuacji imigracyjnej. Sprawozdanie ma więc bardzo duże znaczenie z punktu widzenia prowadzenia bieżącej polityki migracyjnej Unii Europejskiej, której ogólne zasady określone zostały w Pakcie.

W części komunikatu opisującej aktualny stopień wdrożenia aktów prawnych, wchodzących w skład unijnego Paktu o migracji i azylu wskazuje się, iż państwa członkowskie, wspierane przez Komisję i odpowiednie agencje UE, „zintensyfikowały wysiłki na rzecz przełożenia porozumienia legislacyjnego na praktyczną rzeczywistość i zapewnienia, że ich krajowe systemy azylowe, przyjmowania i migracji będą gotowe do pełnego stosowania paktu do czerwca 2026 roku” (s. 5). Jednocześnie podkreślono tam, że istnieje „ogólna potrzeba przyśpieszenia tempa reform” (s.5).

Autorzy uwypuklają, iż aktualnie wdrażanie przepisów Paktu koncentruje się na dostosowywaniu przepisów, praktycznej realizacji oraz zapewnieniu zasobów na reformy w tym obszarze. Podkreślają przy tym, że w omawianej dziedzinie pojawiają się nowe wyzwania związane z wdrażaniem systemu Eurodac (zcentralizowany system zawierający bazę danych biometrycznych azylantów i nielegalnych imigrantów), ustanowieniem wspólnej procedury granicznej oraz z koniecznością zapewnienia niezbędnej infrastruktury, personelu i rozwiązań administracyjnych.

KE informuje, że w przedziale czasowym opisywanym w komunikacie, wjazdu na teren UE odmówiono ponad 110 000 osób, a najwięcej odmów wjazdów w ujęciu bezwzględnym odnotowano w Polsce, Chorwacji, Francji i Rumunii (s. 10). Większość odmów dotyczyło obywateli Ukrainy, Albanii, Mołdawii i Turcji.

W dalszej części dokumentu Komisja prezentuje prognozy dotyczące zjawisk migracyjnych i azylowych na nadchodzący rok. Wskazano tu, że w 2026 roku, w porównaniu z 2024, spodziewany jest spadek liczby nielegalnych przybyć na terytorium Unii na wszystkich głównych szlakach migracyjnych. Prognozowany spadek ma wynikać z silnego zaangażowania Unii w kluczowych krajach pochodzenia i tranzytu, wzmocnionych systemów azylowych i ochrony granic oraz zintensyfikowanych działań przeciwko sieciom przemytników migrantów zarówno w Unii, jak i w państwach trzecich.

Co do wschodniej granicy UE, Komisja informuje, że Rosja i Białoruś prawdopodobnie będą nadal próbowały wykorzystywać migrację jako broń przeciwko Unii. Oczekuje się przy tym jednak, że wzmocnione zarządzanie granicami spowoduje dalszy spadek liczby nielegalnych przekroczeń na tym odcinku granic zewnętrznych UE.

KE wskazuje, iż krajami zakwalifikowanymi do kategorii „państw pod presja migracyjną” są Cypr, Grecja, Włochy oraz Hiszpania. Taka kategoryzacja, w ocenie KE, wynika z faktu, iż państwa te borykają się z nieproporcjonalnymi problemami w stosunku do ogólnej sytuacji w Unii Europejskiej. Dlatego też to właśnie te cztery państwa członkowskie będą zatem miały dostęp do puli solidarnościowej po wejściu w życie rozporządzenia (UE) 2024/1351.

Jako państwa narażone na presję migracyjną wskazano z kolei na grupę 12 krajów, w tym m.in. na Niemcy, Francję, Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię (s.21). Wskazano tam także, iż Bułgaria, Czechy, Estonia, Chorwacja, Austria i Polska stoją w obliczu poważnej sytuacji migracyjnej, co pokazuje skumulowany wpływ danych ilościowych i jakościowych oraz informacji zgromadzonych i ocenionych w ciągu ostatnich pięciu lat. W dokumencie podkreśla się, iż „te państwa członkowskie będą miały możliwość zwrócenia się do Rady o całkowite lub częściowe odliczenie swoich składek solidarnościowych na nadchodzący rok” (s. 24).

Oznacza to, że Donald Tusk kłamał, mówiąc, iż Polska została całkowicie zwolniona z przymusowego przyjmowania dzikich ludów Afryki i Azji. Może co najwyżej zostać z tego obowiazku czasowo zwolniona na rok, jeśli KE łaskawie się na to zgodzi.

Polecamy również: Sprzeciw wobec krajowej Strategii przeciwdziałania tzw. antysemityzmowi!

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!