Felietony Polska Wiadomości

Czy władzy i mediom uda się wciągnąć Polskę do wojny?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ostatnie tygodnie i miesiące są przejawem wielkiej akcji bombardowania polskiej opinii publicznej sugestiami o konieczności wejścia do wojny ukraińsko-rosyjskiej po stronie gloryfikatorów ludobójców z band UPA. Jak zwykle jednak w takich sytuacjach pojawiają się liczne pytania o konsekwencje dla losów Narodu polskiego.

Czy władzy i mediom uda się wciągnąć Polskę do wojny? Otwarcie bez ograniczeń granic dla Ukraińców spowodowało, że do Polski przybyli również gloryfikatorzy ludobójczych band UPA. Wydarzenia takie jak na niedawnym koncercie w Warszawie Maksa Korża lub zniszczenie pomnika w Domostowie przez nieletnich Ukraińców wychowanych w kulcie ludobójcy Polaków jasno ukazuje, że lęk naszych rodaków przed powtórką z Wołynia w obecnych czasach nie jest bezpodstawny.

Lęk ten wynika z zagrożenia, jakie dla Polaków stwarzają tysiące obcych kulturowo, wychowanych wrogo wobec Polski neobanderowców, którzy, idąc za przykładem swoich wzorców, woleli uniknąć walki z regularnym wojskiem w szeregach armii ukraińskiej i uciekli z Ukrainy, aby wśród Polaków zgrywać herojów.

Niebezpieczeństwo jest zdecydowane, gdyż jak informują obecnie media, w wypadku wojny do wojska powołani mają być obywatele polscy, którzy mają jedynie polskie obywatelstwo[1]. Tym samym tysiące Ukraińców, Żydów i innych osób, którzy w imię posiadania polskiego paszportu chcą uczestniczyć w życiu politycznym Polski unikną ryzyka śmierci lub kalectwa za tę Ojczyznę.

W okresie II wojny światowej w szeregach II Armii Wojska Polskiego walczącego przeciwko nazistowskim Niemcom istotnym problemem było zjawisko dezercji. Nie wynikało ono jednak z pobudek politycznych lub strachu przed śmiertelnym starciem z germańskim okupantem. Przyczyną dezercji polskiego żołnierza pochodzącego z terenów Małopolski Wschodniej, Podkarpacia i Lubelszczyzny był lęk przed losem najbliższych pozostawionych na pastwę bestii banderowskich, które jak szczury oczekiwały osłabienia polskiej administracji, by rozpętać własny terror.

Nie dziwi więc fakt, że w momencie wpychania Polski do wojny przez polskojęzycznych polityków będących marionetkami w rękach swoich mocodawców, rodowici Polacy czują niepokój, kiedy Ukraina gloryfikująca nazistowskich zbrodniarzy (m.in. Roman Szuchewycz) w momencie nacisku na linii frontu przez wojsko rosyjskie pozwoliła opuścić granicę Ukrainy przez mężczyzn poniżej 22 roku życia[2].

Wielu z nich, wychowanych na kulcie ludobójców, mających na rękach krew Polaków, Żydów, a nawet własnych rodaków, jeśli nie zgadzali się z szowinistyczną polityką banderowców, trafiło do Polski. Każdy Polak, który czuje odpowiedzialność za własną rodzinę –  za żonę, dzieci, rodziców głęboko zastanowi się, czy w jego interesie jest poświęcać swoje życie i zdrowie dodatkowo ryzykując życie najbliższych zostawionych na pastwę wychowanych w nienawiści do wszystkiego, co polskie peklujących się w Polsce neobanderowców.

Nigdy polski mężczyzna nie lękał się oddawać swojego życie w nadziei na lepszy los dla swoich dzieci i wnuków. Można by rzec, że często nawet zbyt szybko rodziny opłakiwały śmierć swoich braci i ojców. Lecz obecnie jesteśmy świadkami próby zniszczenia narodu polskiego. Jedynie chłodna kalkulacja uratuje nasz naród. Jeśli jako naród, pozwolimy, aby wrogowie polskiej racji stanu w imię interesów obcych stolic rzucili nas na wojnę nie będzie powrotu.

W 1000-lecie Królestwa Polskiego musimy wyciągnąć wnioski z bogatych dziejów naszej Ojczyzny lub też stać się ostatnim pokoleniem Polaków, które pomimo ostrzeżeń poświęciło Polskę w imię obcych interesów. Państwo polskie przetrwa –  ktoś obcy otrzyma polskie obywatelstwo, zginie naród z tysiącletnią tradycją. Do nas należy los Ojczyzny i to my wykonamy ostatnie rozdanie w tym politycznym pokerze. Albo postawimy na dalszy los narodu polskiego, albo na interesy obcych.

Źródła:

[1]https://www.facebook.com/konfederacjakoronypolskiej/posts/korona-che%C5%82m-osoby-z-podw%C3%B3jnym-obywatelstwem-w-wi%C4%99kszo%C5%9Bci-ukrai%C5%84cy-unikn%C4%85-ewentu/1278085440670881/

[2]https://www.money.pl/gospodarka/ukraina-otwiera-granice-dla-mlodych-mezczyzn-media-o-watpliwosciach-7194825899756480a.html

Polecamy również: Zatruta żywność z Ukrainy znów w Polsce

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!