Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymały w Katowicach dwójkę tzw. „uchodźców wojennych” z Ukrainy, którzy prowadzili w Polsce działania dywersyjne.
Kolejni Ukraińcy planowali zamachy w Polsce. O sprawie poinformował rzecznik Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński. Napisał w serwisie X, że zatrzymano mężczyznę i kobietę w wieku 32 oraz 34 lat, którzy „prowadzili działania na rzecz obcego wywiadu”.
„Realizowali wywiadowcze zlecenia polegające między innymi na rozpoznawaniu potencjału militarnego RP i montażu urządzeń do skrytego monitoringu infrastruktury krytycznej. Zbierane przez nich informacje dotyczyły żołnierzy Sił Zbrojnych RP oraz infrastruktury krytycznej znajdującej się na terytorium Polski, w tym infrastruktury transportowej służącej wsparciu logistycznemu i militarnemu dla walczącej Ukrainy” – napisał rzecznik.
Na mocy postanowienia sądowego, podejrzani spędzą w areszcie trzy najbliższe miesiące. Jak poinformował Dobrzyński, prowadzone śledztwo dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 130 § 3 kk. Nadzoruje je Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Wspólne działania Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadziły do zatrzymania w Katowicach Ukraińców, którzy prowadzili działania na rzecz obcego wywiadu. Mężczyzna i kobieta w wieku 32 i 34 lat realizowali wywiadowcze zlecenia polegające… pic.twitter.com/CJC73JKoUI
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) October 27, 2025
Art. 130 § 3 mówi: Kto zgłasza gotowość działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej albo w celu udzielenia obcemu wywiadowi wiadomości, których przekazanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, gromadzi je lub przechowuje lub wchodzi do systemu informatycznego w celu ich uzyskania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dobrzyński wziął też udział w konferencji prasowej na ten temat. W jej trakcie powiedział, że zatrzymani turańcy działali na rzecz obcego wywiadu od co najmniej 2023 roku. Zwrócił uwagę na stereotypy wokół osób zajmujących się szpiegostwem i zaznaczył, że „to są tacy normalni ludzie, którzy na ulicy nie rzucają się w oczy”. – Ważne jest, żeby nasze społeczeństwo też zwracało na to uwagę, bo bezpieczeństwo Polski, Europy i Unii Europejskiej to tak naprawdę nasza wspólna sprawa – tłumaczył.
– Jeśli widzicie państwo, że ktoś robi zdjęcia infrastrukturze krytycznej, transportowej czy wojskowej – dzwońcie, informujcie przede wszystkim służby. Mówię w tym momencie o policji na numer 112. Policjanci przyjadą i dokładnie wszystko sprawdzą – zaapelował rzecznik.
NASZ KOMENTARZ: Biorąc pod uwagę, że to już kolejny z dziesiątek przypadków ukraińskiej dywersji w Polsce, popieramy apel rzecznika – należy bardzo ostrożnie i nieufnie kontaktować się ze wszystkimi Ukraińcami, gdyż nigdy nie wiemy, czy nie mamy do czynienia z banderowskim lub putinowskim dywersantem, chcącym wyciągnąć od nas wraźliwe dane.
Polecamy również: Szwecja ma dość „ubogacenia”. Zapowiada masowe deportacje
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!





