Imigrant z Erytrei, który próbował zgwałcić białą kobietę w parku w Hamburgu, został uniewinniony. Kobieta ma poważne obrażenia twarzy i złamaną kość policzkową. Murzyn nie został ukarany, gdyż według sądu, bo cierpi na „patologiczną hiperseksualność”, która rzekomo wyłącza poczytalność. Co ciekawe, to już trzeci bezkarny atak w jego wykonaniu.
Nachodźca próbował zgwałcić kobietę i ją pobił, jednak uniknął kary. 46-letnia Niemka została brutalnie zaatakowana w 9 września 2024 roku w parku w Hamburgu na zachodzie Niemiec. Spacerowała późnym wieczorem po parku miejskim, gdy nagle została zaczepiona przez nachodźcę. Powiedział jej, że chce z nią „romansować i dobrze się bawić”. Kobieta odpowiedziała, że się nie zgadza, jest mężatką i matką dwójki dzieci.
Mężczyzna pozornie odpuścił, ale podążył za nią i nagle zaatakował ją od tyłu, po czym pogryzł w twarz. 46-latka próbowała zadzwonić z komórki na pogotowie, ale oskarżony wyrwał jej telefon. Osłabiona upływem krwi, zmieniła strategię i próbowała porozmawiać z napastnikiem. W końcu ją puścił i uciekł wraz ze skradzionym telefonem komórkowym. Kobieta nadal cierpi z powodu skutków ataku i ma bliznę na twarzy.
25-letni, murzyński napastnik został pochwycony i oskarżony o napaść seksualną i znęcanie się. Po pięciu dniach procesu Sąd Okręgowy w Hamburgu uniewinnił go. Jak tłumaczył w uzasadnieniu „sędzia”, nie ma wątpliwości co do popełnienia przestępstwa, ale oskarżony w chwili popełnienia przestępstwa był „psychicznie niezdolny do ponoszenia odpowiedzialności karnej”. Zamiast w więzieniu, Izba Karna nakazała umieszczenie Erytrejczyka w szpitalu psychiatrycznym.
Sędzia wyjaśnił, że obrzydliwy murzyn rozwinął w sobie „hiperseksualność” i nie był w stanie odpowiednio oprzeć się pokusie ataku na przypadkową ofiarę. Z powodu choroby nie mógł nawiązywać „odpowiednich” relacji z kobietami. To nie pierwszy atak w jego wykonaniu. W 2020 i 2021 roku, popełnił dwa przestępstwa seksualne. W tamtych sprawach również wyłgał się metodą na zaburzenia psychiczne.
Przedstawiciel ofiary, adwokat Bornmann odniósł się do trzech napaści seksualnych. – To dowodzi, że stanowi on bardzo wysokie zagrożenie dla społeczeństwa – powiedział.
NASZ KOMENTARZ: Ubogacenie kulturowe imigrantami z „trzeciego świata”, miało przynieść wzrost gospodarczy i populacyjny Niemiec. Przyniosło jedynie większą przestępczość i nowe wydatki budżetowe, na utrzymanie imigrantów w więzieniach, szpitalach psychiatrycznych oraz noclegowniach.
Polecamy również: Niemcy chcą skończyć z zasiłkami dla Ukraińców
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!