Europa Gospodarka Wiadomości

Ukraina wywalczyła dalsze przywileje gospodarcze w UE

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wbrew oczekiwaniom unijnych, zwłaszcza polskich rolników, Ukraina wynegocjowała z UE nowe warunki handlu rolnego. Pomimo zakończenia preferencyjnych warunków z lat 2022-2025, dla większości produktów rolnych zwiększono limity eksportowe, w porównaniu do zasad sprzed 2022 roku. Co to oznacza?

Ukraina wywalczyła dalsze przywileje gospodarcze w UE. Wiceminister gospodarki i rolnictwa Ukrainy, Taras Kaczka, poinformował na swoim profilu o szczegółach nowej umowy o wolnym handlu między Ukrainą a Unią Europejską, którą właśnie wynegocjowano. Porozumienie obowiązuje od wczoraj, 5 czerwca 2025 roku, po wygaśnięciu tzw. autonomicznych środków handlowych (ATM), wprowadzonych po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.

„Teraz oficjalnie i liczbowo – uzgodniliśmy z UE odnowienie umowy o wolnym handlu, co pozwala nam utrzymać wolumeny handlowe osiągnięte w okresie autonomicznych preferencji handlowych” – napisał Kaczka na Facebooku. Według niego od dziś Ukraina powraca do warunków handlowych sprzed 2021 roku, z pewnymi wyjątkami. Z 40 taryf eksportowych 5 zostało bowiem całkowicie zliberalizowanych, a w przypadku 4 kolejnych, złagodzono ograniczenia.

Znacząco zwiększono limity dla ukraińskiego eksportu szeregu produktów, w porównaniu do 2021 roku. Przykładowo limit na miód zwiększono o 583,3%, cukier o 500%, przetworzone skrobia o 500%, kasza jęczmienna i inne zboża przetworzone o 435,8%, otręby i pozostałości zbożowe o 386%.

Jak zaznaczył Kaczka, 21 z 34 kontyngentów osiągnęło wyższe wartości niż maksymalne wielkości eksportu podczas obowiązywania poprzednich preferencji. W kolejnych trzech przypadkach przekroczono poziom eksportu nawet z 2024 roku. Dla sześciu kontyngentów przewidziano niższe limity niż w 2024 roku, ale ich konstrukcja umożliwia utrzymanie dotychczasowego wolumenu. Jedynie w trzech przypadkach odnotowano spadki, które jednak udało się zminimalizować.

Kolejny przegląd warunków handlu pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską planowany jest na 2028 rok.

NASZ KOMENTARZ: Jak widzimy, wiele musi się zmienić, by wszystko zostało po staremu. Ukraina nadal będzie mogła sprzedawać swoje produkty na terenie Unii Europejskiej, bez spełniania wyśrubowanych wymagań, które spełniać muszą lokalni producenci, przez co ich wyroby są droższe. Takie szaleństwo mogli wymyślić tylko eurokomuniści.

Polecamy również: Rośnie niemiecka bezczelność. Zaskoczeni w jednym miejscu, przerzucają nachodźców w innym

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!