Rdzenni Brytyjczycy stanowią mniejszość już w co czwartej szkole na Wyspach – wynika z oficjalnych danych, ujawnionych przez The Telegraph. Analiza danych ze spisu szkolnego, zebranych w styczniu z ponad 21 500 szkół podstawowych i średnich, pokazuje, że w jednej czwartej z nich większość uczniów stanowią osoby należące do mniejszości etnicznych lub biali niebędący Brytyjczykami.
Angielskie dzieci są już mniejszością we własnych szkołach. Nie chodzi bynajmniej o proporcje rzędu 30 czy 4o%. „W 72 szkołach nie odnotowano żadnych uczniów określanych jako “biali Brytyjczycy”, a w 454 szkołach stanowili oni mniej niż 2 procent całej społeczności uczniowskiej. Zmiana demograficzna widoczna jest szczególnie w wielu dużych miastach kraju, takich jak Londyn, Birmingham, Manchester, Bradford i Leicester” – zauważa brytyjska gazeta.
Na przykład w Rockwood Academy w Birmingham w spisie nie określono żadnego ucznia jako “białego Brytyjczyka”, natomiast w Loxford School w londyńskiej dzielnicy Redbridge tylko 12 z 2 779 uczniów zostało zakwalifikowanych jako biali Brytyjczycy.
Imigranci z Azji i Afryki coraz częściej dominują populacyjnie nad białymi (nie tylko brytyjskimi) dziećmi. Biorąc pod uwagę tendencje migracyjne, to jeszcze w tym wieku Brytyjczycy będą prawdopodobnie stanowić mniejszość we własnym kraju.
Dane, opublikowane w ubiegłym tygodniu przez Departament Edukacji, zostały przedstawione w momencie, gdy inny raport prognozuje, że biali Brytyjczycy staną się mniejszością w populacji Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych 40 lat. Badanie Uniwersytetu Buckingham przewiduje bowiem znaczny wzrost odsetka ludności Wielkiej Brytanii składającej się z osób urodzonych za granicą oraz imigrantów drugiego pokolenia — z poziomu poniżej 20 procent do 33,5 procent w ciągu najbliższych 25 lat.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!