Informowaliśmy wcześniej o strzelaninie, która miała miejsce dziś w Kijowie na Placu Dworcowym:
Nie byłoby w tym nic dziwnego, jako że na Ukrainie co chwilę ktoś do kogoś strzela, albo coś wybucha, ale tym razem pojawiła się taka oto ciekawostka – poszkodowani w dzisiejszej strzelaninie, którzy trafili do szpitala z ranami postrzałowymi, odmówili podpisania oficjalnych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Pomimo tego, śledztwo i tak zostanie wszczęte – tyle że z urzędu.
/unian.ua/
Przeczytaj również:
Światowe Dni Młodzieży promują zielony komunizm
Anglik skazany na dwa lata za naklejki antyimigracyjne
Żydzi zabili już ponad 15 tysięcy palestyńskich cywilów
Żona Daukszewicza stara się bronić męża: "Krzyś przerobił dowcip Kaczyńskiego"
Zaobserwowano potężne stado żubrów na obrzeżach Puszczy Białowieskiej
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!