Europa Wiadomości

27-latka brutalnie zgwałcona przez grupę murzynów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Niemczech narasta agresja wobec tubylców ze strony murzyńskich i arabskich imigrantów. Tym razem doszło do zbiorowego gwałtu na młodej kobiecie. Zdarzenie miało miejsce w biały dzień w miejskim parku.

27-letnia kobieta została  zgwałcona podczas spaceru ze swoim chłopakiem w Parku Görlitzer w Berlinie. Jej partner został zraniony i zastraszony nożem, a następnie powalony na ziemię, gdzie był świadkiem gwałtu na swoje dziewczynie. Para została również okradziona z kosztowności – poinformował portal Tagesspiegel.

Do wydarzenia doszło 21 lipca. Sprawcom udało się uciec, ale po kilku dniach udało się aresztować pierwszego z podejrzanych, Somalijczyka w wieku 22 lat. Wczoraj poinformowano o aresztowaniu drugiego mężczyzny. Ten, również okazał się 22-letnim Somalijczykiem. W dodatku był już poszukiwany listem gończym do innej sprawy karnej.

To jedno z najbardziej brutalnych przestępstw na tle seksualnym, do którego doszło w ostatnim czasie, ale nie jedyne. W berlińskim parku od stycznia do końca czerwca br. doszło do ośmiu przypadków gwałtu, napaści na tle seksualnym lub przymusu seksualnego. Dodatkowo odnotowano 13 innych przestępstw na tle seksualnym. Park Görlitzer jest jednym z siedmiu miejsc zagrożonych przestępczością, gdzie policja ma specjalne uprawnienia. Funkcjonariusze mogą przeprowadzać tam kontrolę niezależnie od podejrzeń.

Burmistrz Berlina Kai Wegner chce szybko poprawić bezpieczeństwo na terenie feralnego parku. Ma porozmawiać z kierownictwem policji i władzami dzielnicy. –Sytuacja w Görlitzer Park jest nie do przyjęcia. Nie może pozostać taka, jaka jest – powiedział.

Temat ma zostać poruszony podczas szczytu bezpieczeństwa na początku września. Szefowa policji w Berlinie Barbara Slowik oceniła, że rozwiązaniem może być zamykanie parku na noc. Dodała, że policja sama nie może rozwiązać sprawy.

NASZ KOMENTARZ: Zamykanie parku na noc nie jest żadnym rozwiązaniem, skoro do ataków dochodzi w ciągu dnia, w świetle słonecznym. Na tak głupi pomysł mogła wpaść tylko osoba ograniczona umysłowo i zaczadzona polityczną poprawnością. Poza tym to kuriozalne, że tubylcy muszą zamykać parki i uważać gdzie chodzą, z obawy przed imigrantami. Powinno się ich po prostu pozbyć z kraju. To jedyne rozwiązanie na drodze do przywrócenia bezpieczeństwa.

Polecamy również: Ośmieszamy brednie Wyborczej! P. Holocher i R. Patlewicz NA ŻYWO

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!