Wiadomości

14 czerwca – polskie flagi na drzewcach i hymn narodowy pod Ścianą Śmierci KL Auschwitz

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Listo do prof. Piotra Glińskiego, wicepremier rządu Rzeczypospolitej Polskiej.

W imieniu byłych więźniów obozów koncentracyjnych, w imieniu Ich rodzin i wszystkich Polaków – dziękujemy za Pana słowa wypowiedziane podczas uroczystości rocznicowych w Gusen i Mauthausen. Dziękujemy za słowa dające nadzieję, że upamiętnianie jest naszym prawem oraz obowiązkiem wobec historii Polaków i Polski. Poczuliśmy ( może nieskromnie), że mamy swój udział w walce o prawdę mówiąc od lat nie o niemieckiej, ale o niemiecko-austriackiej barbarii podczas II wojny światowej ( i mamy na to twarde dowody) . Od 2015 roku upubliczniamy przykłady „zwijania” pamięci o Mauthausen i Gusen na terenie Austrii. Dajemy przekaz w prasie, mediach i na spotkaniach oraz informujemy władze w kraju czy placówki dyplomatyczne za granicą. Uczestnicząc w obchodach rocznicowych – dajemy świadectwo, że walka byłych więźniów i Ich rodzin o godną pamięć, nigdy się nie skończy, a biało-czerwone barwy będą upamiętniały tragedię dziejową naszych Rodaków. Dlatego słysząc podczas wystąpienia P. Premiera taki Apel „Oczekujemy, że trwale świadectwa okrutnej przeszłości, jaką są pozostałości po obozie Gusen, zostaną zagospodarowane w sposób zapewniający byłym więźniom i ich rodzinom oraz wszystkim odwiedzającym chcącym czcić ofiary KL Gusen, godne upamiętnianie oraz pełną informację o historii tego miejsca” – poczuliśmy nadzieję jakby nasz głos został usłyszany.

Panie Ministrze Piotrze Gliński, zadamy w tym miejscu pytanie: czy sformułowanie „godne upamiętnianie” dla więźniów i ich rodzin oraz „pełna informacja o historii tego miejsca” – ma zastosowanie w przypadku wszystkich Miejsc Pamięci , głównie na terenie Polski np. w KL Auschwitz w Oświęcimiu ? Informacja o „zmianach w Auschwitz”, wyzwoliła oczekiwania . Wiemy, że chodzi o zmianę wystawy narodowej (z 1985 r.) na bloku 15, ale Polakom chodzi o inne pilne uregulowania. Dobrze byłoby zacząć od Regulaminu Muzeum A-B, gdzie „godne upamiętnianie” zakłócają takie rygory jak: – upokarzające kontrole przy wejściu – traktowanie wszystkich przyjeżdżających w to miejsce- jak intruzów, gdzie wyznacza się miejsce i narzuca sposób upamiętnia wg regulaminu , w którym istnieje :

1 ZAKAZ wejścia bez Kart Wstępu – gdzie NIE uwzględnienia się w cenniku –żadnych ulg dla rodzin byłych więźniów (a rezerwacje konieczne z wyprzedzeniem kilku miesięcy)

2.przy wejściu – upokarzające kontrole i zatrzymanie w przechowalni toreb i plecaków ( za dodatkową opłatą) o rozmiarach większych niż 30x20x10cm

3.ZAKAZ zapalania zniczy, składania kwiatów w miejscach innych niż wyznaczone; a wyznaczone są DWA w całym obiekcie Auschwitz I i II

4.ZAKAZ- wnoszenia flag na drzewcach, transparentów, plakatów

5.ZAKAZ – śpiewania Hymnu Państwowego pod Ścianą Śmierci

6.NAKAZ – ograniczający udział Rodzin i innych uczestników uroczystości -pozbawionych zaproszeń w sektorze tzw. Otwartym, strzeżonym przez policję z psami i inne służby porządkowe !!! lub nie wpuszczenie do Muzeum. Czy uczestnicy obchodów rocznicowych w Mauthausen albo Gusen byli narażeni na podobne szykany? (…..) Z żalem i bólem obserwujemy w Polsce, od dłuższego już czasu, “komercjalizację” Auschwitz, utrudnienia w dostępności do terenu Muzeum, ograniczenia w zakresie zwiedzania, tendencyjne fałszowanie treści przekazywanych przez tzw. “edukatorów”, którzy wg oświadczenia Muzeum nie są jego pracownikami, ale posiadają jakieś szczególne uprawnienia /sic/ o których oficjalnie nic nie wiadomo. Muzeum Auschwitz w ponad 90% finansowane jest z naszych podatków i nałożonych opłat, a nie przez przereklamowanych “sponsorów”, a mimo to nie mamy żadnego wpływu na kształt tego uświęconego krwią naszych przodków Miejsca Pamięci. Muzeum nie przestrzega choćby zupełnie jasnego przepisu ustawowego o jednym dniu w tygodniu bez opłat wstępu na jego teren. “Komercjalizowanie” tego Miejsca Pamięci i szereg innych poczynań dyrekcji uwłacza pamięci Ofiar i z pewnością nie jest zgodne z naszym interesem narodowym i prawdą historyczną.

Z wyrazami szacunku

w imieniu Zarządu
Urszula Kowalska
z-ca prezesa Stowarzyszenia
Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!