Polska Wiadomości

Ukraiński złodziej zatrzymany na gorącym uczynku

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pewien młody, ukraiński tzw. „uchodźca wojenny” miał potężnego pecha. Wrocławscy policjanci zatrzymali go w momencie, gdy próbował wyłudzić od starszego Polaka pokaźną sumę pieniędzy, metodą na BLIK. Śledczy podejrzewają, że to nie pierwsza taka akcja obrzydliwego, 18-letniego turańca.

Ukraiński złodziej zatrzymany na gorącym uczynku. Udało się go pochwycić dzięki temu, że pan Rafał, w którego wymierzone było oszustwo, stosunkowo szybko zdał sobie sprawę, że jest wprowadzany w błąd. Zaczął wodzić manipulanta za nos, a jednocześnie powiadomił policję. Próba oszustwa rozpoczęła się – standardowo w przypadku tej metody – od rzekomego telefonu z banku.

– Schemat działania sprawcy polegał na wprowadzaniu ofiar w błąd co do swojej tożsamości. W części swojego działania nakłonił ofiarę do wygenerowania i przekazania kodów BLIK, które następnie wykorzystywał do wypłat gotówki. Pozostałą kwotę odbierał osobiście, podając się za kuriera – wyjaśniła podkom. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.

Aby uwiarygodnić całą historię, spotkanie z kurierem odbyło się na ul. Legnickiej, w pobliżu prawdziwego banku.

Według policji 18-letni „uchodźca wojenny” już wcześniej prowadził przestępczą działalność na terenie Polski i udało mu się oszukać kilka osób. Policja wiąże go ze sprawą m.in. wyłudzenia 80 tys. zł od starszej kobiety, mieszkanki centrum Wrocławia.

– Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec 18-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nadal pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem jego wspólników – poinformowała w środę rzeczniczka wrocławskiej policji.

Przy okazji tej sprawy policjanci po raz kolejny przestrzegają przed podejmowaniem czynności podczas rozmowy telefonicznej z osobą podającą się za pracownika banku. Pamiętajmy, że prawdziwi pracownicy banków nigdy nie proszą o podanie kodów BLIK ani nie wymagają dostarczenia pieniędzy w gotówce kurierowi. W przypadku gdy zadzwoni do nas osoba podająca się za pracownika banku i zażąda takich działań, natychmiast powinniśmy się rozłączyć. Możemy też zachować się jak Pan Rafał, czyli udawać nieporadnego i próbować grać na czasie, a jednocześnie wezwać policję.

Polecamy również: Kilkaset sfałszowanych artykułów naukowych. Tropy wiodą do Kijowa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!