Ukraińscy „uchodźcy wojenni” w Polsce stają się coraz bardziej bezczelni. Tym razem kryminalni z Lublina, wraz z lokalną placówką Straży Granicznej doprowadzili do wydalenia z kraju 33-letniego turańca, który zaatakował i znieważył policjantów. Wcześniej wielokrotnie złamał polskie prawo, ale wciąż było mu mało.
Ukrainiec zaatakował polskich policjantów. Decyzja o wydaleniu z Polski 33-letniego obywatela Ukrainy była efektem licznych konfliktów z prawem, których dopuszczał się mężczyzna od 2023 roku. Był notowany m.in. za kradzieże i zakłócanie porządku publicznego. Odbywał też niewielką karę pozbawienia wolności, z powodu niezapłaconej grzywny.
Najwyraźniej było mu wciąż mało, dlatego kilka dni temu ponownie wszedł w konflikt z prawem. Podczas interwencji w jego sprawie z powodu kolejnej kradzieży polskiego mienia, znieważył policjantów z 5. komisariatu w Lublinie. Był przy tym bardzo agresywny i groził funkcjonariuszom, że ich „znajdzie”. Choć początkowo tego nie planowano, podczas interwencji 33-latek został zatrzymany. Po przewiezieniu do prokuratury usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy w czasie wykonywania obowiązków służbowych i kierowania wobec nich gróźb karalnych.
Dodatkowo w związku z licznymi naruszeniami porządku prawnego, policjanci zdecydowali o wystąpieniu do Placówki Straży Granicznej w Lublinie z wnioskiem o wydanie decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu do kraju. 33-latek już opuścił Polskę. Mężczyzna otrzymał również zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych krajów Schengen na okres 5 lat. Podejrzany przez okres 5 lat nie może wjechać do Polski i innych krajów strefy Schengen.
NASZ KOMENTARZ: Czy wydalenie ukraińskiego przestępcy coś zmieni? Szczerze wątpimy, gdyż już od 2022 roku mnożą się przypadki wjeżdżania do Polski Ukraińców, posiadających sfałszowane dokumenty tożsamości. Omawiany turaniec może się tu pojawić bardzo szybko, ale pod innym nazwiskiem. Polskie służby nie są przygotowane na masową i dokładną weryfikację tożsamości pseudo uchodźców.
Polecamy również: To nasza wojna?
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!