Tusk spacyfikował protest górników i hutników

– Zostaliśmy spacyfikowani. Nie stawialiśmy oporu, trzymaliśmy się za ręce, a mimo to policja nas wyszarpywała, wynosiła i spisywała. Całe szwadrony z gładkolufami miały nas zastraszyć – powiedział Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ Sierpień ’80., biorący udział we wczorajszym proteście w Sławkowie.

Tusk spacyfikował protest górników i hutników, którzy mają już dość zalewania naszego rynku towarami z Ukrainy i Rosji. Przy Euroterminalu Sławków, przez który wjeżdża do Polski stal z Ukrainy i Rosji, zebrało się ok. 100 pracowników hut i kopalń. Ich protest to dramatyczny apel: polski przemysł dogorywa, bo obłożono go absurdalnymi podatkami klimatycznymi wynikającymi z eurokomunistycznego „Zielonego Ładu”, podczas gdy tania stal ze Wschodu wjeżdża do kraju niemal bez ograniczeń.

– Na naszą stal nakłada się wysokie podatki, a wpuszcza się tysiące ton stali ukraińskiej i rosyjskiej. To jest czysta hipokryzja Unii Europejskiej – powiedział mediom Rafał Jedwabny, ostrzegając, że ta polityka to nie tylko niszczenie polskich hut, ale wręcz absurd zagrażający bezpieczeństwu kraju. – Rządzący mówią, że będziemy się zbroić. A czym? Jeśli nasze huty padną, to będziemy kupować stal od Rosjan i z niej budować Rosomaki dla armii. Putin za te pieniądze naprodukuje bomb, którymi potem zniszczy te wozy – zauważył związkowiec.

– To jest demokracja w tym kraju. To jest uśmiechnięta Polska Donalda Tuska, tego bandyty co za KPO swoim przyjaciołom kupuje jachty i płaci za kluby swingersów, bo się tam dobrze bawi. My tu walczymy o swoje rodziny – wykrzyczał jeden z zatrzymanych protestujących.

Obrazy ze Sławkowa przypomniały Polakom dramatyczne pacyfikacje z czasów pierwszych rządów Platformy Obywatelskiej, gdy wysłane przez Tuska oddziały prewencji policji strzelały do manifestujących z broni gładkolufowej. Mamy właśnie powrót do tamtych metod, co jak widać jest normą w przypadku jego ekipy.

Protestujący hutnicy i górnicy byli dziś usuwani z miejsca protestu przez policję

Jeden z nich:

„To jest uśmiechnięta Polska Donalda Tuska, tego bandyty co za KPO swoim przyjaciołom kupuje jachty i płaci za kluby swingersów” pic.twitter.com/0VM3ydudpR

— chrzanik (@chrzanikx) September 25, 2025

NASZ KOMENTARZ: Zamykamy huty, bo taniej ściągnąć stal z zewnątrz. Zabijamy górnictwo, by nasycić zielonych wariatów i niemieckie firmy produkujące wiatraki. Za chwilę pozbędziemy się rolników, bo żywność przyjdzie kontenerami z Argentyny. Oto efekty 30 lat dyzmokracji i rządów POPiS.

Polecamy również: Tusk pracuje nad nowa formą cenzury internetu. To ACTA do kwadratu