Setki nachodźców ukrywa się na terenie Polski. Tylko 8 maja br., w wyniku przeprowadzonych kontroli legalności pobytu cudzoziemców na terytorium RP funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej wydali  trzy decyzje o zobowiązaniu do powrotu. Do jednego ze zdarzeń doszło w Tarnowie, gdzie strażnicy graniczni z  lokalnej placówki, podczas rutynowego patrolowania ulic miasta, wytypowali do kontroli cudzoziemca – jak się okazało obywatela Bangladeszu – który przebywał w Polsce nielegalnie aż 803 dni.

Mężczyzna na co dzień pracował w gastronomii na terenie Poznania, a wczoraj udał się w odwiedziny do znajomych i nim do nich dotarł, wpadł w ręce Pograniczników. Teren Placówki SG w Tarnowie opuścił z decyzją o zobowiązaniu do powrotu, z jednoczesnym zakazem ponownego wjazdu do Polski i strefy Schengen przez okres sześciu miesięcy.

Funkcjonariusze z Placówki SG w Kielcach skontrolowali z kolei obywatela Indii. Nie posiadał on dokumentów uprawniających do pobytu w naszym kraju oraz nielegalnie przekroczył granicę ze Słowacji do Polski, gdzie dotarł przez Dubaj i Rumunię.

Tej samej doby w Starachowicach inny patrol SG zatrzymał 45-letniego Gruzina, który przez 647 dni nielegalnie przebywał na terytorium naszego kraju. Oba przypadki zakończyły się wydaniem decyzji o zobowiązaniu do powrotu i zakazem wjazdu do Polski i strefy Schengen na okres 6 miesięcy.

Czym jest zobowiązanie do powrotu?

Podstawą do wydania takich decyzji jest Ustawa o cudzoziemcach z dnia 12 grudnia 2013 r. (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 35).

W decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu określa się termin dobrowolnego wyjazdu, który wynosi od 8 do 30 dni, liczonych od dnia doręczenia decyzji. Decyzję tę odnotowuje się w paszporcie cudzoziemca. Organ, który wydał decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu informuje pisemnie cudzoziemca w języku dla niego zrozumiałym o podstawie prawnej wydania decyzji, oraz poucza go, czy i w jakim trybie służy mu odwołanie od tej decyzji.

Termin dobrowolnego wyjazdu nie jest wskazywany w przypadku, gdy istnieje prawdopodobieństwo ucieczki cudzoziemca lub wymagają tego względy obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Decyzja ta podlega natychmiastowemu wykonaniu.

W praktyce, nielegalni imigranci oraz ci, którzy po upływie terminu czasowego pobytu (np. wiza pracownicza) pozostali w Polsce i zostali na tym przyłapani przez służby, nie wracają do swoich ojczyzn. Po otrzymaniu zobowiązania do powrotu ukrywają się na terenie kraju, lub też wyjeżdżają do innych krajów UE, gdzie składają wnioski o azyl. Następnie, wydalani są do Polski na zasadzie procedury dublińskiej. Tak czy siak, legalizuję się w Europie na stałe.

Polecamy również: Ukraińcy chcą zalać Polskę tanimi jajami. Budują gigantyczną fermę