Poseł Unii Europejskich Demokratów, a jeszcze kilka lat temu wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego podał na Twitterze wpis z załączonym do niego filmem pornograficznym. I to w wydaniu „hard”. Co prawda szybko twitta usunął, ale mleko się wylało…
No cóż…
Kto nigdy nie retweetował porno, niech pierwszy rzuci kamień. #protasiewicz
— Pan Krzysztof (@kdwojakowski) 25 listopada 2018
/wpolityce.pl/
Przeczytaj również:
Gronkiewicz-Waltz: Dezerterzy rosyjscy to odważni ludzie
Akcja ABW i Straży Granicznej: Niebezpieczny cudzoziemiec deportowany
Poseł CDU: rząd w Berlinie świadomie nie przekazał Ukrainie czołgów
Prezes PiS znów mami Polaków. Tym razem obiecuje referendum w sprawie afrykańskich imigrantów
Ordo Iuris składa zażalenie na umorzenie postępowania w sprawie „Klątwy”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!