Wiadomości

Wszystko to wygląda na szytą grubymi nićmi prowokację

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Organizator gejowskich orgii: przyjeżdżają do mnie politycy PiS – z satysfakcją donosi portal Wirtualna Polska. Tę samą historię wcześniej można było przeczytać na portalu onet.pl, GW i innych portalach lubujących się w rozpowszechnianiu plotek i insynuacji na temat preferencji seksualnych osób i całych środowisk przez siebie zwalczanych. W całej tej historii najciekawszy może okazać się informator, na którego powołują się owe portale.

Jak się dowiadujemy z portalu onet.pl, organizatorem orgii w Brukseli miał być David Manzheley, 29-letni doktor ekonomii i zadeklarowany gej. Mężczyzna w rozmowie z portalem onet.pl miał powiedzieć, że od dwóch lat „hobbystycznie” organizuje tego typu imprezy, często liczące ponad stu uczestników.

Ale oto pojawił się nowy wątek sprawy… Otóż źródłem tych informacji najprawdopodobniej jest osoba poszukiwana listem gończym za oszustwa.

– Osoba o takim samym imieniu i nazwisku faktycznie figuruje w policyjnych kartotekach – poinformowano portal TVP Info w Komendzie Powiatowej Policji w Wadowicach.

– Z posiadanych przez nas informacji wynika, że może to być ta sama osoba, ale nie mamy 100-procentowej pewności. Poszukujemy osoby o takim imieniu i nazwisku. Zdjęcie, które widnieje na portalu Onet, z dużą dozą prawdopodobieństwa wskazuje, że może to być ta sama osoba – stwierdzili funkcjonariusze policji.

Policyjne kartoteki wskazują, że wśród jednostek poszukujących Dawida Manzheleya jest również Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie. Tam również potwierdzono, że informator portalu Onet to najprawdopodobniej człowiek, którego od dawna ściga polski wymiar sprawiedliwości.

Mielibyśmy więc tu bardzo ciekawą sytuację, gdzie osobnik poszukiwany listem gończym organizuje w Brukseli imprezę, w której biorą udział wysoko postawieni politycy i dyplomaci. I oto wpada policja i wśród zatrzymanych jest polityk Fideszu. Dzieje się to akurat w momencie, gdy mamy ostry konflikt, w którym po jednej stronie są władze UE, a po drugiej – rządy Polski (rządzonej przez PiS) i Węgier (rządzonych przez Fidesz).

Szybko też się okazuje, że zachowanie tego jednego posła ma rzutować na całe środowisko – nie tylko Fideszu, ale też PiS…

Manzheley w rozmowie z onet.pl miał przekonywać, że obecność na jego imprezie węgierskiego eurodeputowanego i estońskiego dyplomaty nie jest przypadkiem. Często mają bowiem gościć u niego politycy z różnych krajów. Regularnymi gośćmi na jego imprezach mają być – jak twierdzi – czterej politycy PiS.

Rozmówca portalu onet.pl ponoć nie chce podać nazwisk przyjeżdżających z Warszawy polityków rządzącej partii, bo – jak miał stwierdzić – wszyscy mają rodziny i bardzo prosili go, by zachował dyskrecję. Organizator brukselskiej orgii przekonuje, że z Polski przyjeżdżają do niego jedynie politycy PiS.

Jak politycy PiS i Fideszu, ugrupowań, które – jak pisze onet.pl – „znane są z atakowania środowisk LGBT”, mają według portalu onet.pl tłumaczyć swoją obecność na gejowskich orgiach u Manzheleya?

– Mówią po prostu, że aby utrzymać stanowiska muszą udawać, że zgadzają się ze swoimi liderami. Dlatego na zabawę wolą przyjeżdżać za granicę. Gdyby wyszło to na jaw w ich krajach, oznaczałoby to dla nich koniec karier. Przez zasady panujące w ich społeczeństwach nie mogą otwarcie mówić o swoim homoseksualizmie – miał twierdzić rozmówca portalu onet.pl.

Wszystko to wygląda na szytą grubymi nićmi prowokację. Z drugiej jednak strony cała ta historia stanowi ostrzeżenie, że należy bezwzględnie czyścić szeregi z osób, które mają coś za uszami…

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!