W reakcji na wprowadzony system kaucyjny Ustronianka wprowadziła do sprzedaży w niemieckiej sieci Kaufland butelki wody o pojemności 3,001l. Teraz sieć sklepów poinformowała, że wycofuje produkt ze sprzedaży. Zrobiono to w obliczu protestu środowisk skrajnie leiwcowych, które chodziły po sklepach i naklejały na butelki obraźliwe hasła.
Niemiecka sieć sklepów Kaufland, po krytyce ze strony lewicy, zdecydowała się wycofać ze sprzedaży Ustroniankę w butelce o pojemności 3,001 litra, która nie była objęta systemem kaucyjnym. Dzięki temu produkt nie wymagał sztucznego opodatkowania w postaci doliczania kaucji. Kaufland poinformował, że promocja nie zostanie zrealizowana, a produkt został natychmiast wycofany ze sprzedaży. „Pragniemy jednoznacznie podkreślić, że naszym celem nigdy nie było i nie będzie obchodzenie systemu kaucyjnego.
– Pojawienie się tej oferty było błędem, a nie działaniem wynikającym z naszej strategii – stwierdził Martin Piterak. Sieć podkreśla, że sprzedaż Ustronianki 3,001 l miała marginalne znaczenie w porównaniu do całego asortymentu napojów. Jednak – jak zaznaczono – nawet w minimalnym stopniu mogła ona podważać „słuszne i dobre rozwiązania proekologiczne”, dlatego konieczna była szybka reakcja.
Ciekawe jest jednak to, że jeszcze dzień wcześniej stanowisko Kauflandu było odmienne – firma przypominała wtedy, że zgodnie z prawem na rynku mogą funkcjonować zarówno butelki kaucyjne, jak i nieobjęte systemem, a jej obowiązkiem jest zapewnienie klientom szerokiego wyboru. Kaufland po prostu uległ lewicowej nagonce. Producent Ustronianki broni produktu, wskazując, że butelka 3,001 l jest zgodna z przepisami i od ponad 20 lat znajduje się w ofercie producenta.
Firma podkreśla, że nie chodziło o omijanie systemu, lecz o danie konsumentom alternatywy. W tym kontekście warto wskazać, że rzekoma ekologiczność systemu kaucyjnego stoi pod poważnym znakiem zapytania. W rzeczywistości system kaucyjny jest rozdrobnieniem systemu segregacji i recyklingu, który był obecny już wcześniej. Zamiast wyrzucać butelki do plastików w domu teraz będziemy wyrzucać butelki do plastików w sklepach, finansując przy tym drugi system.
Warto też wspomnieć, że tzw. Polski System Kaucyjny, odpowiedzialny za odbiór i recykling butelek, „polski” jest tylko z nazwy. W jego zarządzie zasiada bowiem czterech… Duńczyków. Czy to dziwne? Nie, w końcu system powstał za czasów Tuska.
NASZ KOMENTARZ: Sprawa Ustronianki po raz kolejny potwierdza, że socjalizm to ustrój w którym bohatersko zwalcza się problemy, nieznane w innym ustroju.
Polecamy również: IPN odpowiedział badnerowcom. Nie ma zgody na symetryzm
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!