Kandydat PiS Karol Nawrocki z wynikiem 50,89% wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Polsce. Jego rywal Rafał Trzaskowski startujący z poparciem KO – zdobył 49,11% poparcia. Komisja przeliczyła głosy ze wszystkich obwodów w Polsce i za granicą, ale na razie nie ogłosiła jeszcze oficjalnego rezultatu. To jednak wyłącznie kwestia czasu.
Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie. 1 czerwca Polacy tłumnie ruszyli do urn, by wybrać nowego włodarza kraju. W ostatecznym pojedynku zmierzyli się kandydat PiS Karol Nawrocki oraz kandydat PO Rafał Trzaskowski. Frekwencja wyniosła 71,63% co pokazuje większą niż zwykle mobilizację Polaków.
Oficjalne dane z PKW wskazują na zwycięstwo innego kandydata, niż twierdziły wieczorne exit poll z niedzieli. Zgodnie z badaniem Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu 50,3 proc. miał zdobyć Trzaskowski, z kolei według OGB na prezydenta Warszawy miało zagłosować 50,17 proc. uprawnionych.
Po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników, Trzaskowski ogłosił swoje zwycięstwo. – Zwyciężyliśmy, chociaż myślę, że do języka polskiego i języka polskiej polityki wejdzie to sformułowanie „na żyletki” – powiedział. Jak się okazało, noc zmieniła wszystko, bo duże miasta to nie wszystko.
W pozostałych regionach kraju triumfował Rafał Trzaskowski: opolskim (52,98%), śląskim (51,34%), dolnośląskim (55,81%), lubuskim (58,22%), zachodniopomorskim (58,03%). W województwach pomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim oraz mazowieckim i wielkopolskim, wyniki plasowały się w granicach 50% na obu kandydatów.
Wszystko wskazuje na to, że Rafał Trzaskowski był najkrócej urzędującym prezydentem III RP. Sprawował urząd zaledwie 2 godziny.
Polecamy również: Imane Khelif wykluczony z zawodów bokserskich kobiet
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!