Wiadomości

Apel Polskiego Lobby Przemysłowego w sprawie ratowania polskich sił podwodnych

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Polskie Lobby Przemysłowe zwróciło do Jarosława Kaczyńskiego, wicepremiera ds. bezpieczeństwa  o wsparcie w sprawie pozyskania co najmniej dwóch używanych okrętów podwodnych w ramach rozwiązania pomostowego – apeluje Polskie Lobby Przemysłowe w piśmie do  Jarosława  Kaczyńskiego.  Pismo zostało skierowane także do szefa MON, przewodniczących sejmowej i senackiej  komisji, a także szefa SG WP i dowódców RSZ.

W obliczu likwidacji polskich sił podwodnych zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o wsparcie w sprawie pozyskania co najmniej dwóch używanych okrętów podwodnych w ramach rozwiązania pomostowego. Obecnie bowiem, po wycofaniu z użytkowania dwóch ostatnich okrętów klasy Kobben,  Polska posiada zaledwie jeden wysłużony, niemal 36-letni poradzecki okręt podwodny – ORP „Orzeł”, który znajduje się u kresu swojego okresu docelowej eksploatacji. Niestety, w związku z problemami z dostępnością części zamiennych oraz trudnościami w realizowaniu remontów przez polskie stocznie, okręt ten przez coraz dłuższe okresy znajduje się w naprawie lub pozostaje niesprawny. Jest on przestarzałą konstrukcją techniczną z ubiegłego wieku i nie można go porównywać  z najnowszymi okrętami podwodnymi budowanymi w krajach  NATO i  w Rosji. Mimo to nie są podejmowane jakiekolwiek działania mające na celu pozyskanie dla Sił Zbrojnych RP nowych okrętów podwodnych. Najbardziej niepokoi to, że jeżeli w najbliższym czasie nie zostaną podjęte jakiekolwiek działania w tym zakresie, to bezpowrotnie utracimy załogi okrętów podwodnych, a tego odrobić się już nie da. Stan taki powoduje, że nasz kraj po raz pierwszy, w niemal 90-letniej, nieprzerwanej nawet przez II wojnę światową, historii polskich okrętów podwodnych stoi w obliczu ich utraty.

Z niewiadomych przyczyn każda kolejna próba uruchomienia rozwiązania pomostowego dla polskich sił podwodnych przed planowanym rozpoczęciem Programu ORKA, napotyka na chroniczny, potężny opór. Ten stan rzeczy trwa już ponad dwa dziesięciolecia i rządzący nie rozumieją jego przyszłych konsekwencji na wypadek wojny. Należy bowiem mieć na uwadze, że w obecnych uwarunkowaniach środowiska bezpieczeństwa międzynarodowego, w przypadku wystąpienia kryzysu lub wojny, na północnym kierunku obrony, przynajmniej przez pierwsze tygodnie Polska będzie zdana jedynie na własne siły. Nie należy zapominać, że siły Rosji już obecnie są w stanie całkowicie powstrzymać żeglugę na Bałtyku, a rosyjska flota jest zdolna zablokować wejście na Bałtyk z kierunku Morza Północnego, co wyraźnie zostało zademonstrowane w czasie jej ćwiczeń w ostatnich latach.

Pamiętać należy, że siły podwodne odgrywają współcześnie zarówno rolę instrumentu odstraszania potencjalnego agresora, jak również są wyjątkowo skutecznym narzędziem obronnym w warunkach konfliktu zbrojnego.

Wobec narastającego globalnego kryzysu energetycznego, bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz niezależność dostaw surowców energetycznych zależne będą od zdolności zabezpieczenia ich importu drogą morską, czy to poprzez ochronę gazowców i tankowców zmierzających do polskich portów, czy też poprzez dozór sieci gazociągów przebiegających przez Morze Północne i Morze Bałtyckie, a zaopatrujących Rzeczpospolitą Polską. Własne, polskie siły podwodne są jednym z najskuteczniejszych instrumentów realizacji powyższych zadań.

Niepokoi również fakt, że głoszone są niesłuszne poglądy, iż akwen Morza Bałtyckiego o średniej głębokości około 50 metrów nie nadaje się do działań operacyjnych okrętów podwodnych. Twierdzą to  dyletanci nie mający o  sprawach sił podwodnych  zielonego pojęcia i wypowiadając się na ich temat wyrządzają im największą szkodę. Faktycznie specyfika Bałtyku stwarza duże możliwości użycia sił podwodnych.

W przypadku utraty okrętów podwodnych Polska straci zdolności do:

  • zwalczania okrętów podwodnych nieprzyjaciela w wariancie najbardziej efektywnym;
  • ochrony przed zagrożeniem podwodnym morskich szlaków komunikacyjnych kluczowych z punktu widzenia bezpieczeństwa gospodarczego i energetycznego naszego kraju;
  • skrytego, trwałego stwarzania zagrożenia dla żeglugi przeciwnika zarówno na bliskich i odległych akwenach;
  • przełamywania nawet odległej blokady morskiej;
  • wsparcia działania sił specjalnych;
  • prowadzenia dalekiego rozpoznania i wskazywania celów;
  • skrytego minowania obszarów morskich o znaczeniu strategicznym;
  • uczestniczenia w licznych sojuszniczych ćwiczeniach i operacjach sił podwodnych;
  • skutecznego i kompleksowego szkolenia w zakresie zwalczania sił podwodnych.

Z uwagi na szeroki wachlarz możliwości okrętów tej klasy oraz posiadany przez nie potencjał bojowy pozyskanie okrętów podwodnych stanowi istotne wzmocnienie nie tylko potencjału Sił Zbrojnych RP, ale także morskich Sił  Sprzymierzonych NATO.

Jednocześnie doceniamy podjęty wysiłek w celu odbudowy  Marynarki Wojennej RP poprzez uruchomienie Programu „Miecznik”, który potraktować należy priorytetowo.

            W imię zachowania w Polskich Siłach Zbrojnych tak bezcennej formacji jaką są siły podwodne, zwracamy się z prośbą do Pana Premiera o zainteresowanie się przedmiotowym problemem.

Polskie Lobby Przemysłowe, skupiające grono specjalistów

/Foto: st. chor. sztab. Piotr Leoniak (3 FO)/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!