Zarówno jednak Paryż jak i Londyn przeciwstawiają się otwarciu ponownych negocjacji. Francja już zapowiedziała, że będzie chciała rozmawiać z Johnsonem – ale nie tyle na temat umowy brexitowej ile na temat przyszłych wspólnych relacji.
Johnson rozmawiał zaraz po wyborze z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker’em w sprawie renegocjacji umowy, ale nie udało mu się przekonać rozmówcy do wznowienia dyskusji nad kształtem umowy rozwodowej.
Kto pierwszy się ugnie? Jak myślicie?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Przeczytaj również:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!