Z przerażeniem obserwujemy działalność Fundacji Euroweek, która dzięki środkom z Unii Europejskiej organizuje obozy mające rozwijać „świadomość różnorodności transkulturowej”. Niewątpliwie celem tej „inicjatywy” jest oswajanie polskich dzieci z multi-kulti i indoktrynowanie ich w tych duchu.
Według ustaleń Dariusza Mateckiego, organizator, który zresztą wczoraj próbował nas zastraszyć, kategorycznie żądając usunięcia z naszego serwisu artykułu o Euroweek, współpracuje między innymi z programem Erasmus, finansowanym przez Unię Europejską.
Na zdjęciach, które bez trudu znaleźć można w internecie (choć ostatnio pospieszenie są one na masową skalę usuwane), widzimy dorosłych „pozaeuropejskich” mężczyzn, obściskujących 11 – 14-letnie dziewczynki, całujących je. Są zdjęcia, na których widzimy, jak dziewczynki siedzą im na kolanach.
![]()
Ale zdaje się być to tylko wierzchołkiem góry lodowej. Do internetu wyciekły też screeny rozmów prowadzonych przez uczestniczki takich obozów, z których niedwuznacznie wynika, iż mogło tam dochodzić do molestowania seksualnego:
Komentarze uczestniczek euroweek. Wierzchołek góry lodowej. pic.twitter.com/AL4y7Cgrcj
— Paweł Wyrzykowski (@WyrzykowskiP) 13 grudnia 2018
Ale szczególnie szokujący jest film, który został zamieszczony na youtube i który został już z niego usunięty, a który udostępniliśmy wczoraj na naszym portalu (wciąż można go u nas znaleźć). O swoich doświadczeniach opowiada tam dziewczyna, której wyznania wprawiają w osłupienie.
– Odwołując się do tego komentarza: „zostawię okno otwarte”, to nie ma żadnego podtekstu seksualnego. To jest jedynie przyjacielska propozycja, żeby po prostu się móc pożegnać, żeby posiedzieć sobie tę ostatnią noc z tym wolontariuszem – mówi dziewczyna.
– Jedna z moich koleżanek nawiązała z nim kontakt, oczywiście niemający żadnego podłoża seksualnego, tylko po prostu sobie z nim pisała. I on zaczął jej wysyłać filmiki, jak się masturbuje, zaczął jej wysyłać zdjęcia swojego prącia. Potem również się okazało, że właśnie stosował takie nieczyste taktyki – dodaje.
Jeden z uczestników takich obozów opisał, w jaki sposób indoktrynuje się na tych obozach polskie dzieci i polską młodzież, kończąc całość słowami, iż „wszystkie mity o tym co się dzieje na takich wyjazdach to jest prawda”.
NAGŁAŚNIAMY! Kolejna fotka z #euroweek (cały film: https://t.co/2Yu3tZUWJo) rozumiem, że to normalne, że dziewczynka siedzi na kolanach „wolontariusza”? Rozumiem, że rodzice o tym wiedzą? Rozumiem, że @MEN_GOV_PL akceptuje programy tych „obozów”?
Więcej: https://t.co/AJfP6QpLRJ pic.twitter.com/4yEij6Sw3W
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 13 grudnia 2018
Polecamy również:
Dziewczyna nagrała filmik w obronie euroweek, ale wyszło tak sobie…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
