Wiadomości

Facet, który podpalił budkę pod ambasadą rosyjską, przemieszczał się miedzy policyjnymi kordonami jak swojak

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Teraz bez zdradzania źródła mogę już ujawnić za zgodą informatora. Całkiem wyraźne zdjęcia prowokatora, który w czasie Marszu Niepodległości podpalił budkę pod rosyjską ambasadą za czasów rządów @BartSienkiewicz w MSW jest w aktach sprawy. Powinno być wreszcie opublikowane” – napisał na Twitterze Cezary Gmyz.

„Dodatkowo zaznaczę, że Kamil Zbroja, który nigdy nie został oskarżony o podpalenie budki tylko pobliskiej altany został uniewinniony od tego czynu a przesiedział kawał czasu. Czas wreszcie wsadzić prawdziwych sprawców tej prowokacji, nawet gdyby ich pradziadek miał zasługi” – dodał Gmyz.

„Jeśli chodzi o podpalacza budki pod ambasadą to zdradzę, że facet przemieszczał się miedzy policyjnymi kordonami między Goworka a Sobieskiego jak swojak. Przez nikogo nie legitymowany. Wystarczała charakterystyczna czapeczka stanowiąca znak rozpoznawczy dla policji” – stwi3rdził dziennikarz.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!