Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę, nadającą ukraińskim tzw. „uchodźcom wojennym” liczne przywileje socjalne oraz zdrowotne. Wcześniej, w sejmie i senacie przeszła ona głosami skrajnie ukrofijlskiej koalicji POPiS.

Prezydent Nawrocki nie podpisał ustawy nadającej Ukraińcom nienależne przywileje. – Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy nie dokonuje tej korekty, wokół której toczyła się debata publiczna. Ja swojego zdania nie zmienię i uznaję, że 800+ powinno przynależeć tylko tym Ukraińcom, którzy podejmują się wysiłku pracy w Polsce – powiedział prezydent na poniedziałkowym briefingu. – Po 3,5 roku sytuacja, także w zakresie polskich finansów publicznych i emocji politycznej, emocji społecznej, zasadniczo się zmieniła. Prawo, które było zaproponowane 3,5 roku temu, dzisiaj powinno zostać skorygowane – dodał.

Informacja o prezydenckim wecie cieszy polityków Konfederacji oraz Konfederacji Korony Polskiej. Liderzy tych ugrupowań, w trakcie kampanii wyborczej otwarcie głosili hasła odebrania Ukraińcom nienależnych im przywilejów, które w pierwotnym założeniu (2022) miały służyć jedynie doraźnej pomocy po rosyjskim ataku. Niestety, dzięki nieformalnej koalicji POPiS w tej kwestii, przywileje ciągną się już od ponad 3 lat.

Na zawetowaniu ukrofilskiej ustawy nie koniec. Prezydent wyszedł bowiem z inicjatywą innych rozwiązań kwestii ukraińskich przesiedleńców. Jednym z nich jest zasada, że 800+ powinno być wypłacane tylko tym Ukraińcom, którzy w Polsce mieszkają i pracują. Ponadto, postuluje modyfikację ubiegania się o polskie obywatelstwo, które według głowy państwa ma być zaszczytem, a nie łatwym do załatwienia papierkiem. Dziś zbyt łatwo można uzyskać nasz paszport, czego dobitnym dowodem jest nadanie go ukraińskiej, skrajnie lewicowej i  antypolskiej aktywistce, Natalii Panczenko.

Prezydent chce też modyfikacji udzielania Ukraińcom świadczeń zdrowotnych, gdyż jak słusznie zauważył, nie może być tak, że Ukraińcy są traktowali w szpitalach priorytetowo, zwłaszcza, że nie płacą składek zdrowotnych.

NASZ KOMENTARZ: Wielkie brawa dla prezydenta! Jak widzimy, powoli zaczyna kończyć się ukraińskie eldorado kosztem polskiego podatnika. Jakie będą tego efekty? Zapewne część z nich wyjedzie na Zachód, a inni przestaną udawać „uchodźców wojennych”, skoro już się nie opłaca i wrócą do swoich domów pod Lwowem i Tarnopolem.

Polecamy również: Hakerzy włamali się do danych ukraińskiego sztabu. Oto prawdziwe straty wojenne Kijowa