Europa Wiadomości

Francja chce przyjąć miliony uchodźców z Palestyny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Mieszkańcy Gazy, którzy nie są objęci ochroną ONZ, mogą otrzymać status uchodźcy we Francji z powodu „ryzyka prześladowań ze strony izraelskich sił zbrojnych”orzekł francuski Krajowy Trybunał Azylowy (CNDA). Może to przynieść nową falę imigracji do Europy, która oczywiście nie ominie Polski. Dlaczego?

Francja chce przyjąć miliony uchodźców z Palestyny. Decyzja ta została podjęta na mocy Konwencji Genewskiej z 1951 roku „ze względu na metody prowadzenia wojny stosowane przez siły izraelskie od zakończenia zawieszenia broni zawartego 19 stycznia 2025 r. w marcu 2025 roku”.

Sprawa rozpoczęła się niepozornie, gdy jedna z mieszkanek Gazy złożyła wniosek do CNDA o ochronę międzynarodową wraz ze swoim synem, ponieważ nie korzystała z ochrony prawnej ze strony UNRWA (Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie). Jest to pierwszy przypadek we Francji, gdy mieszkance Gazy przyznano status uchodźcy przez CNDA.

Matką i synem zaopiekowała się ambasada Francji w Kairze i mogli wjechać do Francji dzięki dwóm przepustkom konsularnym, gdzie następnie otrzymali ochronę od francuskiego Urzędu ds. Ochrony Uchodźców i Bezpaństwowców (OFPRA) na mocy prawa europejskiego „w związku z sytuacją bezpardonowej przemocy o wyjątkowej intensywności, będącą wynikiem konfliktu zbrojnego między siłami Hamasu a siłami zbrojnymi Izraela, zgodnie z orzecznictwem Trybunału z dnia 12 lutego 2024 roku”.

Następnie, Palestyńczycy, korzystając z pomocy lewicowych organizacji tzw. „humanitarnych”, zwrócili się do CNDA o uznanie ich za uchodźców na podstawie Konwencji Genewskiej z 1951 roku, dotyczącej statusu uchodźców. Trybunał orzekł, że po rozpatrzeniu wniosku i biorąc pod uwagę obecną sytuację w Strefie Gazy po zakończeniu zawieszenia broni w marcu 2025 roku, matka i syn mogliby być osobiście prześladowani z powodu swojej narodowości przez izraelskie siły zbrojne, które kontrolują znaczną część tego terytorium.

Dochodząc do tego wniosku, CNDA oparła się na dostępnych źródłach publicznych, w szczególności raportach organów ONZ. Stwierdzono, że metody prowadzenia wojny przez Izrael, „które bezpośrednio i bez rozróżnienia dotykają całą ludność cywilną Gazy”, są „wystarczająco poważne [aby uznać je] za akty prześladowań”.

Pięcioma podstawami nadania statusu uchodźcy na mocy Konwencji Genewskiej są prześladowania ze względu na „przynależność do grupy zjednoczonej tożsamością kulturową, etniczną lub językową, wspólne pochodzenie geograficzne lub polityczne albo powiązania z ludnością innego państwa”.

Mimo że Francja oficjalnie jeszcze nie uznała państwa palestyńskiego, w tej sprawie uznała, że posiadają one cechy charakterystyczne dla narodowości i w związku z tym kwalifikują się do otrzymania takiego statusu. Otwiera to drogę do masowych wniosków azylowych tego samego typu, z czego oczywiście najbardziej zadowolony będzie Izrael, prowadzący w Gazie czystkę etniczną.

Powstanie „precedensu palestyńskiego”  wywołało burzę polityczną i sprzeciw zwykłych Francuzów, którzy już dziś zmagają się z konsekwencjami masowej imigracji. Prawicowy polityk Éric Zemmour nazwał to „szaleństwem migracyjnym”, wskazując, że „miliony muzułmanów, których żaden kraj muzułmański nie chce przyjąć (…) mogą teraz zostać przyjęci we Francji”.

Rzeczywiście, uchodźców z Gazy chcą przyjąć Francuzi, a nie sąsiednie kraje muzułmańskie, jak np. Egipt. Choć wśród mieszkańców getta jest wiele osób potrzebujących, którym izraelski najeźdźca zniszczył domy, musimy także pamiętać, że Gaza jest naszpikowana islamskimi ekstremistami i terrorystami. Wszystkie te osoby mogą teraz ruszyć na zaproszenie Francji, przenosząc tam nie tylko swoje obyczaje, ale również problemy i spory.

Jak widzimy, Paryż podjął właśnie podobną decyzję jak w 2015 roku Berlin – zaprasza do siebie miliony imigrantów. Francja już teraz boryka się z napięciami społecznymi i wzrostem przestępczości, a kolejne fale migracji mogą tylko pogłębić problemy związane z bezpieczeństwem na ulicach. Konsekwencje pseudohumanitarnych decyzji odczują przede wszystkim zwykli obywatele, zmagający się z pogarszającą się sytuacją ekonomiczną i rosnącym chaosem, głównie w dużych miastach.

Niestety, bardzo możliwe, że w ramach uznanego przez rząd Tuska „Paktu Migracyjnego”, muzułmańscy imigranci z Palestyny będą w przyszłości przesyłani także do Polski.

Polecamy również: Żydonaziści ostrzelali kościół katolicki w Gazie. Dwie osoby zginęły

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!