Europa Świat Wiadomości

Polska pomoc humanitarna dla Ukrainy sprzedawana w Gambii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Polka mieszkająca w Gambii ujawniła nietypowy proceder. Jak się okazuje, w tamtejszych sklepach można nabyć polskie produkty spożywcze, oznaczone etykietami „produkt nie jest przeznaczony do sprzedaży”. Jak twierdzi, właścicielem sieci sklepów jest Ukrainiec i towary te pochodzą z polskiej pomocy humanitarnej dla tego kraju.

Polska pomoc humanitarna dla Ukrainy sprzedawana w Gambii. Jak głoszą oficjalne komunikaty, do tej pory Polska przeznaczyła na pomoc dla walczącej z Rosją Ukrainy równowartość aż 4,91 proc. PKB, z czego 0,71 proc. PKB to wydatki na wsparcie dla Ukrainy, 4,2 proc. PKB to koszty pomocy ukraińskim tzw. „uchodźcom wojennym” w naszym kraju.

A akcję pomocową dla Ukrainy włączyły się nie tylko instytucje państwowe, ale też Polski Czerwony Krzyż, Caritas, Polska Akcja Humanitarna oraz zwykli obywatele, którzy udzielali chronienia „uchodźcom” spod Lwowa i Tarnopola.

Jak przykładowo twierdzi Polska Akcja Humanitarna: Eskalacja wojny w Ukrainie w lutym 2022 r. spowodowała ogromny kryzys humanitarny w tym kraju, a także zmusiła miliony ludzi do opuszczenia swoich domów. Potrzebne jest wsparcie zarówno dla osób, które zdecydowały się na ucieczkę z niebezpiecznych regionów do innych części kraju, jak i dla tych, które pozostały w swoich domach.

Potrzeby są ogromne. Ludzie uciekający przed wojną muszą zrezygnować ze swojego dotychczasowego życia – nie mają pracy i pieniędzy. Brakuje im najbardziej podstawowych produktów (jedzenia, ciepłych ubrań, artykułów higienicznych i in.). Jedną z najwrażliwszych grup są dzieci, dla których wojna jest ogromną traumą. Potrzebują wsparcia psychologicznego, a także możliwości dalszej nauki i rozwoju. W trudnej sytuacji są również ludzie starsi, którym ciężko jest zadbać o siebie i swoje potrzeby w tak wymagających warunkach – często są samotni, bez odpowiedniego wsparcia.

Co jednak dzieje się z udzielaną przez Polaków pomocą humanitarną? Już od 2022 roku dochodzą do nas informacje, że pomoc ta nie trafia do osób potrzebujących, jest często rozkradana i potem sprzedawana na allegro lub w lokalnych sklepach.

Teraz dowiadujemy się, że produkty, które Polska ofiarowała Ukraińcom, zostały wyeksportowane do odległej, afrykańskiej Gambii. Tam sprzedawane są w sieci minimarketów, którymi kieruje Ukrainiec. Opowiedziała o tym Polka mieszkająca i podróżująca po tym egzotycznym kraju, występująca na YouTube, na kanale „Jak to daleko”.

Całe nagranie dostępne jest tutaj.

NASZ KOMENTARZ: Wygląda na to, że wbrew temu, co twierdzi Polska Akcja Humanitarna, Ukraińcom jednak nie brakuje najbardziej podstawowych produktów, czyli jedzenia.

Polecamy również: Prokuratura próbuje zastraszyć organizatorów i uczestników Konferencji Żydoznawczej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!