Sergio Calderón, najbardziej znany widzom z roli w komedii science fiction „Faceci w czerni” z 1997 roku, zmarł w środę w wieku 77 lat z przyczyn naturalnych – podał „New York Post”.
Dziesięć lat później pojawił się w „Piratach z Karaibów 3: Na krańcu świata”, grając władcę piratów Eduardo Villanuevę. Film akcji był najbardziej dochodowym filmem 2007 roku.
Calderón, który pracował jako nauczyciel angielskiego, po raz pierwszy pojawił się w 1971 roku w filmie „Most w dżungli” z Johnem Hustonem w roli głównej – przypomina „NYP”.
If someone tries to take your gun, it better be someone like #KeithRichards a true #Legend! pic.twitter.com/Yx4YbB3qTk
— Sergio Calderon (@mrsergecalderon) August 22, 2017
Przeczytaj również:
Koniec budowy zapory na granicy z Białorusią
Facebook będzie blokował newsy? Wszystko przez nowe prawo stanu Kalifornia
Ziobro: W tej sprawie Solidarna Polska fundamentalnie różni się z Morawieckim i PiS
Pieskow zaprzeczył informacjom o możliwości zmobilizowania 1 mln Rosjan
Ogromny pożar elektrowni w Rosji. „Ogień rozprzestrzenił się na dach”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!