Wiadomości

Ostrzał Kijowa. Część miasta nie ma prądu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

We wtorek rano doszło do kolejnych rosyjskich ataków na Kijów. Pociski uderzyły w obiekty infrastruktury energetycznej. Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura (administracji) prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podaje, że rosyjskie siły zaatakowały obiekty infrastruktury energetycznej w Kijowie, Dnieprze i Żytomierzu. Ostrzelane miały zostać także zakłady przemysłowe w Charkowie. W wyniku ataków na Kijów część miasta nie ma prądu. Na miejscu, gdzie doszło do ostrzału, pracują służby.

W poniedziałek rano 17 października, Rosjanie ponownie zaatakowali Kijów za pomocą dronów kamikaze. Alarm lotniczy, ogłoszony o godzinie 6:23, trwał trzy godziny. W wyniku 5 eksplozji uszkodzono wieżowiec w dzielnicy Szewczenki. Rosjanie zaatakowali stolice Ukrainy za pomocą irańskich dronów kamikaze.

Prezydent Wołodymyr Zełenski ostro zareagował na ataki na Kijów:. – Przez całą noc i rano wróg terroryzuje ludność cywilną. Drony i rakiety kamikaze atakują całą Ukrainę. W budynku mieszkalnym w Kijowie doszło do uderzenia. Wróg może uderzyć nasze miasta, ale nie może nas złamać. Odniesiemy sukces. Okupanci mogą zostać ukarani i potępieni tylko przez przyszłe pokolenia. Zwycięstwo jest nasze – mówił w poniedziałek ukraiński przywódca.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!