W środę w Warszawie doszło do kolejnego ataku na samochód Fundacji Pro-Prawo do życia. Ze stojącego na światłach pickupa wysiadł mężczyzna z wieszakiem w ręku. Podszedł do furgonetki i próbował nim rozerwać plandekę. Nie udało mu się to, więc wandal zniszczył opaski mocujące – czytamy na portalu tysol.pl.
Na nagraniu widać jak z samochodu stojącego za antyaborcyjną furgonetką, wychodzi mężczyzna z wieszakiem, podchodzi do furgonetki od tyłu, zapewne licząc na to, że go nie widać i zaczyna niszczyć plandekę z dziwnym wyrazem twarzy.
Przeczytaj również:
Rosyjskie wojsko przybyło na granicę z Gruzją, by powstrzymać odpływ mężczyzn w wieku poborowym?
Gorlice: Wystawa z okazji 200. rocznicy urodzin Ignacego Łukasiewicza
Kielecka radna Platformy Obywatelskiej skazana na rok więzienia w zawieszeniu
Sadowyj: Rakiety, które uderzyły we Lwów, Rosjanie wystrzelili z okupowanego Sewastopola
Setki tysięcy ludzi na ulicach francuskich miast, gwałtowne starcia z policją
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!