W północno – wschodniej części prowincji Aleppo w nocy z soboty na niedzielę wybuchły zacięte walki między wspieranymi przez Amerykanów Kurdami z SDF s bojownikami wspieranymi przez Turcję. Najcięższe walki toczą się w rejonie Al-Haat, na południe od miasta Dżabalus, gdzie oddziały kurdyjskie odpierają ataki przeważających się wspieranych przez Turcję islamistów.
Tymczasem p0rezydent Turcji, Recep Erdogan, określił jako „wielki błąd” to, że Amerykanie zaopatrują Kurdów w broń i sprzęt wojskowy.
– Niestety, kraje, które my uważamy za sojuszników i przyjaciół, nie widzą najmniejszych przeszkód dla współpracy z organizacjami terrorystycznymi – dodał prezydent Turcji.
/wk/
Przeczytaj również:
Obecny konflikt nie przeszkadza Francji w prowadzeniu lukratywnych interesów z Rosjanami...
Korwin-Mikke o odsiadujących wyroki w więzieniach: W normalnym kraju podbijaliby Afrykę, może zgwałc...
Paweł Rabiej musi przeprosić Barbarę Nowak za naruszenie dóbr osobistych
Bytów: Ktoś chce otruć koty, rozrzuca trutkę w okolicy placów zabaw i bloków
Rząd szykuje ważne zmiany. Chodzi o obrót gotówką
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!