Czterech Ukraińców pobiło pracownika warszawskiej księgarni, gdy wracał z żoną ze sklepu (kopano go po głowie). Ukraińcy nie chcieli zejść z drogi pomimo kierowanych do nich próśb – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych red. Michał Murgrabia.
Z informacji przekazanych redakcji wynika, że do zdarzenia doszło w sobotę, grupa czterech Ukraińców zaatakowała rodzinę wracającą z dzieckiem z zakupów. Mąż – który stanął w obronie swojej żony – został pobity przez czterech sprawców. Skutek? Rozcięcie głowy, konieczność szycia. Według funkcjonariuszy Warszawskiej policji do pobicia jednak nie doszło, a jedynie do naruszenia nietykalności cielesnej. Przypomnijmy, że naruszenie nietylhości cielesnej nie jest ścigane z urzędu!
Zgodnie z naszą wiedzą i orzeczeniem sądu najwyższego było to jednak pobicie:
„Za naruszenie nietykalności cielesnej może być uznane tylko takie zdarzenie, które nie powoduje żadnych zmian anatomicznych lub fizycznych w organizmie człowieka i nie pozostawia na jego ciele żadnych lub – co najwyżej – nieznaczny lub przemijający ślad w postaci niewielkiego i krótkotrwałego zasinienia” (wyrok SN z 09.09.1969 r., V KRN 106/69, OSNKW 1970, nr 1, poz. 3).
Zadajmy retoryczne pytanie, gdyby sprawcami tego pobicia była grupa czterech Polaków, a pokrzywdzonym rodzina Ukraińska, to jak zareagowała by Policja?
4 Ukraińców pobiło pracownika warszawskiej księgarni gdy wracał z żoną ze sklepu (kopano go po głowie). Nie chcieli zejść z drogi pomimo kierowanych do nich próśb. Po zagrożeniu im policją rzucili się najpierw na kobietę, ale mężczyzna stanął w obronie swojej żony. #Ukraina pic.twitter.com/qimSpymZRg
— Michał Murgrabia (@MichalMurgrabia) August 9, 2022
Według Konrada Dulkowskiego nagłaśnianie tej sprawy to ksenofobia, ciekawe, że nie jest nią odmowa wszczęcia postępowania ze względu na pobicie? Czyżby jednak narodowość sprawców miała tu jakieś znaczenie? Podobnie jest, gdy to Polak pobije Żyda, czarnoskórego, wtedy natychmiast jest to pobicie na tle narodowościowym/religijnym/rasowym, w drugą stronę nie działa to nigdy.
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
