Europa Islam Wiadomości

Według brytyjskiej gazety receptą na falę gwałtów w Europie jest… islam

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Sprawa Harveya Weinsteina to tylko kolejny przypadek, w którym mężczyzna nadużywa władzy i wykorzystuje kobiety, za cichym przyzwoleniem społeczeństwa. Możemy to zmienić” – pisze amerykański prawnik i aktywista praw człowieka Qasim Rashid w artykule zamieszczonym w serwisie „The Independent” (niegdyś drukowana gazeta, obecnie tylko w internecie – red.), którego bezstronność bywa mocno kwestionowana, od kiedy większość akcji serwisu nabył saudyjski inwestor, sułtan Muhammad Abuljadayel.

Każdego, kto zaskoczony jest zarzutami przeciw liberalnemu producentowi filmowemu, muzułmański aktywista nazywa „niebezpiecznie nieświadomym rzeczywistości” i twierdzi, że „wykorzystywanie seksualne to rak, który toczy chrześcijańską w większości Amerykę w równym stopniu, co muzułmański w większości Pakistan”. „Każdy szczebel państwa – normy społeczne, media, rząd – jest odpowiedzialny za promowanie kultury gwałtu, która utrwala agresywne zachowania” – oznajmia Rashid, po czym stwierdza, że amerykański wymiar sprawiedliwości jest wysoce nieskuteczny w zwalczaniu przemocy seksualnej.

Skutecznym lekarstwem natomiast jest „sprawdzony model islamski, za pomocą którego można okiełznać seksualne szaleństwo i wprowadzić równość płci w Ameryce i na całym świecie” – kontynuuje Rashid i ostrzega, że wysiłki prawne podjęte w celu ograniczenia skali problemu skazane są na niepowodzenie, „ponieważ przepisy karzą sprawcę czynu dokonanego, a nie zapobiegają problemowi”. Według islamskiego prawnika, Koran „stawia znak równości między mężczyzną i kobietą”, a jego wersety instruują wyznawców, jak się mają względem kobiet zachowywać, żeby nigdy nie były one zranione ani wykorzystywane”.

W odniesieniu do nakrycia głowy muzułmanek oraz kwestii finansowych Rashid pisze: „To mężczyźni, zamiast przypatrywać się kobietom, co w islamie jest surowo zabronione, powinni chronić ich czystość i prywatność, bez względu na to, jaki ubiór one wybiorą – po to właśnie, aby zapobiegać napastowaniu. (…) Koran obliguje również mężczyzn do spełniania finansowych potrzeb kobiet, przy czym zarobki samych kobiet pozostawia do ich dyspozycji. Ma to na celu zapobieganie nadużyciom finansowym”.

Kontrowersyjny artykuł Rashida spotkał się ze sporym odzewem, m.in. ze strony twórcy Jihad Watch Roberta Spencera, który wytknął mu „zwodnicze” cytowanie Koranu i zarzucił autorowi, że próbuje „mydlić ludziom oczy względem nadużyć seksualnych, które są powszechne w krajach islamskich i uważane tam za coś oczywistego”. Na Twitterze artykuł również odbił się szerokim echem – zamieszczono ponad 2 tysiące komentarzy, w większości krytycznie nastawionych do wywodów Rashida i przypominających o przemocy wobec kobiet w islamie, atakach seksualnych popełnianych przez migrantów, a także tzw. „grooming scandal” w Wielkiej Brytanii, gdzie gangi muzułmanów gwałciły i wykorzystywały białe nieletnie dziewczęta.

Na Reddit z kolei użytkownicy forum dla byłych muzułmanów podkreślali, że Rashid nie powinien udawać, że reprezentuje islam, bowiem należy do sekty Ahmadijja, przez większość muzułmanów uznawanej za heretycką (mają np. zakaz wstępu do Mekki – red.).

Borsuk, na podst.: http://www.breitbart.com/

Źródło: eurosilam.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!