Z dniem 1 marca w Szwecji weszły w życie przepisy, w myśl których kibice nie mogą zakładać kominiarek oraz masek, które dotąd były niezwykle popularne na sektorach ultras. Ale jako że Szwecja to kraj, gdzie obowiązującą ideologią jest polityczna poprawność, zakaz zasłaniania twarzy nie dotyczy muzułmanów i ich tradycyjnych strojów.
W ten oto sposób w przepisach pojawiła się luka, którą postanowili wykorzystać kibice AIK Sztokholm, którzy na meczu z Hacken pojawili się w… burkach.
/rt.com/
Przeczytaj również:
CBOS: Kto z zagranicznych polityków cieszy się największym zaufaniem Polaków?
Kowalski o Kołodziejczaku: Zwykły tchórz i produkt marketingowy TVN-u
Kolejny akt oskarżenia przeciwko „Babci Kasi”. Zaatakowała policjantów i próbowała szarpać za rękoje...
Polscy turyści zjedli halucynogenne ciastka. Dostali je od obcych ludzi na szlaku
Egipski prawnik pozywa Netflixa za królową Kleopatrę
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!