Pod presją lewaków, rząd Angeli Merkel wycofuje się z deklaracji, iż imigranci, którzy przybyli z Afganistanu, będą odsyłani do kraju…
Z Niemiec odprawiono zaledwie pięć samolotów z Afgańczykami, których wnioski o azyl odrzucono, przy czym działania władz spotykały się każdorazowo z protestami środowisk lewackich.
Niemcy bronią przed deportacją Afgańczyka, który grozi zamachami /film/
Ostateczcznie niemiecki rząd „doszedł do wniosku”, że sytuacja w Afganistanie jest na tyle trudna, że konieczne będzie dokonanie ponownej oceny stanu bezpieczeństwa, jaki panuje w tym kraju. Ma się tym zająć Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Tymczasem wbrew wcześniejszym zapowiedziom kanclerz Merkel, imigranci z Afganistanu nie będą odsyłani do ojczyzny, nawet wówczas, gdy nie przysługuje im prawo do azylu.
/ndie.pl/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
