Historia

Legion Śląski Armii Krajowej w dokumentach Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Po klęsce wrześniowej wielu Górnoślązaków, byłych powstańców śląskich oraz osób znanych z aktywności społecznej i politycznej w okresie międzywojennym, w obawie przed terrorem niemieckim, szukało schronienia w Polsce Centralnej. Po zakończeniu działań wojennych część z nich wróciła, ale sporo, obawiając się powrotu na Śląsk, pozostało na terenie Generalnego Gubernatorstwa, Nie wiadomo, o jak licznej grupie mówimy. W grę wchodzić może nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Był to przy tym element głęboko patriotyczny. Największe skupiska uchodźców górnośląskich powstały w Krakowie i okolicy.

Do tego doszli ludzie wysiedlenia w ramach akcji „Saybusch Aktion”, wśród których było wielu zaprzysiężonych żołnierzy ZWZ, a także ludzie, którzy uciekali przed aresztowaniami po kolejnych wsypach dziesiątkujących szeregi konspiracji na terenie Okręgu Śląskiego ZWZ/AK.

W efekcie w zachodniej części Okręgu Krakowskiego przebywało wielu polskich patriotów przybyłych na ten teren z ternu Górnego Śląska, Zagłębia i Podbeskidzia. Ludzi tych zaczęto łączyć w struktury konspiracyjne, które stały się podstawą do sformowania Legionu Śląskiego Armii Krajowej, który garnizonowo podlegał Komendzie Okręgu Kraków, a operacyjnie Komendzie Okręgu Śląsk i na wypadek powstania miał być przerzucony na teren Okręgu Śląskiego.

Komendantem Legionu Ślaskiego był mjr Marian Kilian, któremu podlegały trzy bataliony oraz kompania partyzancka. Poszczególnymi batalionami dowodzili:


– Batalionem I (obejmującym Kraków – miasto) – por. Jan Sabella ps. „Sojka” (stan na 1 XI 1944 – oficerów – 35, podchorążych – 16, podoficerów – 63, szeregowych – 59, cywilów – 28, kobiet – 3; razem – 204)

– Batalionem II (obejmującym południową część pow. krakowskiego) – por. Roman Zarzycki ps. „Kmita”, a następnie kpt. Ludwik Sypuła ps. Szyszka” (stan na 1 XI 1944 – oficerów – 7, podchorążych – 5, podoficerów – 38, szeregowych – 272, cywilów – 2, kobiet – 1; razem – 325)

– Batalionem III (obejmującym wschodnią część pow. krakowskiego oraz Bochnię) – mjr Alojzy Małusecki ps. „Włodek” (stan na 1 XI 1944 – oficerów – 10, podchorążych – 6, podoficerów – 11, szeregowych – 111, cywilów – 1, kobiet – 17; razem – 156)

 

Z kolei spójrzmy na stan kompanii partyzanckiej, którą dowodził kpt. Wenancjusz Zych ps. „Dziadek”, „Szary”:


– pluton „Dzik” – Grzechynia – 72 ludzi

– pluton „Babacia” – Zawoja – 112 ludzi

– pluton „Jaksa” – Maków, Sakwina – 30 ludzi

– grupa leśna – 35 ludzi

Razem – 249 ludzi


Na koniec zobaczmy, jak przedstawiały się stany osobowe Wojskowej Służba Kobiet Legionu Śląskiego AK:


– służba sanitarna – 24

– służba sanitarna – 18

– służba sanitarna – 14

Razem – 56 kobiet

 

Była to więc spora siła, która na czas powstania powszechnego lub „Burzy” miała zostać przerzucona na teren Okręgu Śląskiego, a do tego czasu funkcjonowała w zachodniej części Okręgu Krakowskiego.

 

Sprawa kpt. Ludwika Sypuły

Wśród dokumentów zgromadzonych w Oddziale Krakowskim Instytutu Pamięci Narodowej znajduje się m.in. teczka dotycząca Ludwika Sypuły, który – jak już wiemy – dowodził batalionem II („południowym”) Legionu Śląskiego AK i który był intensywnie inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Materiały, które się w niej znajdują, w lwiej części dotyczą właśnie działalności Legionu Śląskiego AK. Na początek pozwolę sobie przytoczyć jego życiorys, napisany przez niego w dniu 4 grudnia 1948 roku:

„Urodziłem się dnia 17.8.1896 r. w Bachowicach pow. Wadowice. Szkołę powszechną ukończyłem w Bachowicach, gimnazjum i maturę w Miechowie. W roku 1914 jako poddany austrjacki zostałem wcielony w szeregi armii austr., w której służyłem do końca wojny t.j. Do 1918 r. W roku 1918 wstąpiłem do W.P. I po ukończeniu podchorążówki pozostałem już w armii w charakterze oficera zawodowego do 1939 r. Po zakończeniu działań wojennych osiedliłem się w Krakowie, gdzie w grudniu 1939 r. zostałem aresztowany przez gestapo i osadzony w więzieniu na Montelupich. W styczniu 1940 r. przewieziono mnie do więzienia w Tarnowie, skąd 14.6.40 r. zostałem odesłany pierwszym transportem do obozu konc. w Oświęcimiu. W roku 1942 udało mi się z obozu zbiec, bezpośrednio z obozu wstąpiłem do partyzantki w górach Karpatach, gdzie do końca wojny t.j. Do lutego 1945 r. ujawniłem się z całym moim oddziałem i wstąpiłem do pracy w Centr. Przem. Chem.”

Jak widzimy, sporo tu rzeczy zostało niedopowiedzianych. Nie ma tu informacji, w jakich jednostkach służył i gdzie ewentualnie walczył, zarówno w okresie walk o utrwalenie niepodległości, jak i w kampanii wrześniowej, ale nie ma też słowa o tym, że dowodził on batalionem Legionu Śląskiego. Ale oto mamy Notatkę służbową z 4 II 1950 roku, w której możemy przeczytać o Ludwice Sypule: „od 1942 – 1945 Leg. Śląski Kom. Rej. „P” w stopniu majora, używał ps. „Szyszka”.”

Następnie mamy Notatkę służbową z 12 I 1952 roku, zawierającą m.in. sporo informacji na temat oddziału partyzanckiego Legionu Śląskiego AK:

„Grupa partyzancka działała na terenie Sidziny. Napad na posterunek straży granicznej w Skawcach, pod Suchą, wysadzono most drogowy, zasadzka drogowa na tabory niemieckie k/Skawiny pod Makowem. Zapalenie pociągu z benzyną i amunicją w rejonie Suchej Góry pod Makowem, wespół z partyzantką Sowiecką. Walki z napierającymi niemcami wespół z partyzantami sowieckimi wysadzono w powietrze k/Jeleśni niemiecki pociąg pancerny. Akcje na kwaterujących w Guberni niemców, wysadzenie mostu drogowego na Skawie, między Makowem a Osielcem wspólnie z partyzantami Sowieckimi. Wysadzono most kolejowy na rzece Skawie pod Suchą. Walki z napierającymi niemcami w rejonie Zawoi i Skawiny. Napad na Komendę Volkssturmu i kompanii SS Grenadierdywision. Stałe zasadzki na wycofujących się niemców.”

Tak na początku 1952 roku oceniano aktywność oddziału partyzanckiego Legionu Śląskiego Armii Krajowej w krakowskiej bezpiece. Trzeba przy tym przyznać, że funkcjonariusze UB zebrali na ten temat naprawdę sporą wiedzę.

W piśmie z 9 maja 1952 roku (Wywiad w sprawie ob. nazwiskiem Sypuła Ludwik zam. Kraków Rynek Kleparski Nr 17/5) możemy przeczytać:

„Ob. Sypuła Ludwik, syn Jana i Marii z domu Gotbe ur. 17.8.896 r. Bachowice pow. Wadowice nar. Polska wyzn. rzym. – kat. stan cywilny żonaty zawód – urzędnik, stopień wojskowy – kapitan rezerwy. Zamieszkały Kraków Rynek Kleparski Nr 17 m. 5. Na zapodany adres przybył w 1946 r. z Gliwic ul. Rudzka Nr 28.”

Z kolei zajrzyjmy do pisma naczelnika Wydziału III WUBP w Krajowie, kpt. Stefana Sokołowskiego do naczelnika Wydz. III WUBP w Katowicach z 21 lipca 1952 roku:

„W/g dotychczas posiadanych danych d-cą Legionu Śląskiego był Kilian Marian z siedzibą w Krakowie obecnie ma zamieszkiwać w Gliwicach przy ul. Daszyńskiego 28. Z-cą jego jego był b. kapral rezerwy nazwiskiem Linca, przedwojenny inspektor szkolny rzekomo ujawniony w Zabrzu, bliższego adresu brak.

D-cą Obszaru Południe był kpt. zawodowy sprzed 1939 r. Sypuła Ludwik ps. „Szyszka” poprzednio zamieszkały w Gliwicach przy ul. Rudzkiej Nr 28 obecnie zamieszkały w Krakowie.

Legion Śląski składał się z b. powstańców Śląskich, Ślązaków oraz zawerbowanych przez nich mieszkańców b. gen. Gub. Zadaniem „Legionu” było tworzenie kadr dla przyszłej Armii Polskiej. Grupę partyzancką tworzyli przeważnie Ślązacy ścigani przez niemców, grupa ta kontynuowała swą działalność na terenach pow. Wadowickiego w miejscowości Sidzina, Skawce, Suchej Góry itp.”

28 lipca 1953 roku Ludwik Sypuła został przesłuchany na okoliczność jego służby w szeregach Legionu Śląskiego AK. Zeznał on wówczas między innymi:

„Legion Śląski został zorganizowany w roku 1942 w Krakowie. […]

1/ Do Legionu Śląskiego zwerbował mnie w roku 1942 ob. Machaczko Andrzej – psudo „Mucha” lat (obecnie) około 40 – ówczesny podchor. W.P. – w obecności delegata Komendy Legionu ob. Zaczyńskiego pseudo „Kmita” lat obecnie – około 45 – ówczesny por. W.P.

2/ Oprócz wymienionych wyżej i znanych mi z nazwisk wymieniam tych wszystkich, których znałem, a którzy tworzyli Kadrę Legionu:

a) Kilian Marian – Komendant Legionu pseudo „Marcin” Kapitan w st. spoczynku lat około 60

b) Linca Władysław – zast. Kmndta Legionu pseudo „Zawiślak” – z zawodu Inspektor Szkolny. Oficer rez. (stopnia nie znam), lat około 65

c) Myszkowski Ludwik – adjutant Kmndta Legionu – pseudo „Marek” – Oficer rezerwy (stopnia nie znam) z zawodu pracownik umysłowy lat około 45

d) Sypuła Ludwik – Komendant rejonu „P” pseudo „Szyszka” – por. w st. spoczynku lat 57, pracownik umysłowy. […]

3/ W rejonie Suchej Góry w okolicy Makowa Podhalańskiego miał swoje miejsce postoju oddział partyzancki Legionu Śląskiego – pod nazwą „Huta Podgórze”. Stan ilościowy tego oddziału był różny, wahał się między 25 – 60 ludzi. Między tym oddziałem a komendantem legionu spełniałem rolę łącznika.

Pierwszym komendantem omawianego oddziału partyzanckiego był Szary „Dziadek” lat około 65 – z zawodu nauczyciel – ofic. rez. Następnym komendantem oddziału był nieznanego mi nazwiska ofic. rez. – pseudo „Grom” – lat około 35.

Funkcję sierżanta szefa oddziału pełnił st. sierż. zawodowy lat około 50 – nazwiska również nie pamiętam, lecz wiem, że po wyzwoleniu osiadł w Zawoji k/Makowa Podhalańskiego – gdzie zaangażował się w pracy w Radzie Gminnej. On to może udzielić ścisłych danych o historii oddziału „Huta Podgórze” jak również o oddziałach zakonspirowanych we wsiach okolicznych Makowa i w samym Makowie.

4/ Najważniejsze wydarzenia oddziału partyzanckiego „Huta Podgórze”:

a) W grudniu 1943 r. dokonano napadu na niemiecki posterunek graniczny. Rezultat – zdobyto broń i amunicję.

b) W dniu 12.III.44 r. wysadzono most kolejowy na rzece Skawa – miejscowość Skawce.

c) W dniu 17.VI.44 – dokonano napadu na post. graniczny zabitych 6-ciu niemców w tym 1 kapitan, zdobyto broń i amunicję.

d) W połowie sierpnia 1944 r. zlikwidowano posterunek na granicy Słowacji.

e) W dniu 17 sierpnia 44 – napad na tabor niemiecki – zniszczono załadowane wozy – zabitych 7-miu niemców.

f) W dniu 19 sierpnia 44 r. w ścisłym współdziałaniu z Sowieckim oddz. Desantowym – będącym pod d-twem Sowieckiego mjra Dowgolewa został wysadzony w powietrze pociąg pancerny – zniszczono urządzenia stacji, spalono 5 cystern benzyny.

g) Na skutek wyżej wymienionych akcji a w szczególności po wysadzeniu mostu kolejowego w m. Sucha w dniu 28 grudnia 44 r. (udział brały oddział Sowiecki i oddz. Huta Podgórze – pod d-twem majora Dowgolewa i szefa sztabu Iwaniuka) niemcy zorganizowali wielką obławę na skoncetrowane w tych rejonach oddz. partyzanckie sowieckie i polskie mianowicie:

1/ Oddz. desantowy sowiecki pod d-twem pułkownika Kalinowskiego oraz grupa partyzancka pod d-twem kpt. Potiomkina

2/ Oddz. partyzancki „Harnasie”

3/ Oddz. partyzancki „Huta Podgórze”

W wyniku wspólnej narady nastąpił odwrót który osłaniał oddz. Huta Podgórze łącznie z wydzielonym oddziałem Sowieckim z grupy kpt. Potiomkina.

Odwrót z pierścienia hitlerowskiej dywizji udał się, aczkolwiek z poważnymi stratami w zabitych i rannych.

Począwszy od stycznia 1945 r. aż do końca istniejących walk w rejonie Beskidów Zachodnich – Oddz. „Huta Podgórze” działał na tyłach cofających się niemców. W wyniku tych operacji zostali zabici i ranni partyzanci w liczbie 5-ciu, miało to miejsce w styczniu 1945 r. w rejonie wsi Skawica gdzie nieliczny już oddz. został otoczony przez przeważające siły wroga.

W roku 1945 (dokładnej daty nie znam) po zakończeniu działań wojennych oddz. partyzancki „Huta Podgórze” ujawnił się w ten sposób – że posiadany sprzęt wojsk., broń i amunicję złożył oddz. zwartym do dyspozycji władz likwidacyjnych konspirację – w Krakowie. […]

W uzupełnieniu personalizacji Legionu Śląskiego podaję – że utrzymywałem w czasie okupacji hitlerowskiej kontakt z niejakim Balcerem Janem – który pełni funkcję wójta w gminie Brzeźnica powiat Wadowice. Wymieniony należał do nas t.j. do Leg. Śląskiego jako skrzynka pocztowa. Poza tym będąc wójtem załatwiał wszelkie sprawy zaświadczeń urzędowych i dowodów które ułatwiały członkom Legionu poruszanie się na terenie G.G. – Obywatel Balcer Jan ma obecnie lat około 45. W wojsku posiadał stopień podoficerski. Posiada rodzinę i dom w Brzeźnicy, pracuje w Spółdzielni Spoż. Ruda Śl.”

Dodajmy na zakończenie, że w Raporcie o zarejestrowaniu w ewidencji ogólno – informacyjnej z 15 lipca 1955 roku zapisano, iż Ludwik Sypuła miał stopień kapitana.

Wojciech Kempa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!